Szkic zrębowy

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

oper4
początkujący
początkujący
Posty: 31
Rejestracja: niedziela 05 sty 2014, 16:46

Szkic zrębowy

Post autor: oper4 »

Dzień dobry,
umiałby ktoś wskazać jakąkolwiek pisemną regulację wewnętrzną LP, z której to można wysnuć jakieś wnioski nt. roli i funkcjonowania szkicu zrębowego jako takiego?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

No patrz pan... Szkice robiło się "od zawsze" i nigdy nie zastanawiałem się kto i jakim dokumentem je wprowadził...
Istotne było, że są wymagane a za ich brak można było "dostać po łapkach". :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

borowiak

Post autor: borowiak »

Szkic zrębowy do ścinki i zrywki czy do odnowienia?
Awatar użytkownika
Bubo bubo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1408
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 18:15

Post autor: Bubo bubo »

Pismo DGLP z regulacjami dotyczącymi szacunków brakarskich na 2020 rok (dotyczy szkiców zrębowych)obligujące to wykonywania szkiców w module "szkicownik leśniczego".
"W teorii teoria i praktyka to to samo. W praktyce - coś zupełnie innego"
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Bubo bubo pisze:obligujące to wykonywania szkiców w module "szkicownik leśniczego".
I bardzo dobrze, bo to banalna robota, a przy okazji bardzo ułatwia aktualizację mapy pod warunkiem, że gniazda, kępy i inne elementy nie są rysowane "z palucha" tylko wyznaczane w terenie zgodnie ze stanem na gruncie... :ok:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Leśniker
początkujący
początkujący
Posty: 151
Rejestracja: środa 22 sie 2018, 09:22

Post autor: Leśniker »

a jakis numer zarzadzenia DGLP odnosnie szacunków?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169486
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Polecam BIP.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Bubo bubo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1408
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 18:15

Post autor: Bubo bubo »

Jutro będę w pracy to sprawdzę.
"W teorii teoria i praktyka to to samo. W praktyce - coś zupełnie innego"
Awatar użytkownika
kukaburra
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5830
Rejestracja: sobota 01 kwie 2006, 19:21
Lokalizacja: Puszcza Zielona

Post autor: kukaburra »

Pismo DGLP Zn.spr.: ZM.7600.1.2019 z 20.02.2019 r.
Dotyczy: wytycznych w sprawie sporządzania szacunków brakarskich drzew na pniu na 2020 rok.

Pkt 3. ppkt 6
I am not altogether on anybody’s side, because nobody is altogether on my side - Treebeard

Z prawdą jest jak z d... Każdy ma inną i każdy ma swoją... I nie każdy powinien ją pokazywać ;)
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Capricorn pisze:
Bubo bubo pisze:obligujące to wykonywania szkiców w module "szkicownik leśniczego".
I bardzo dobrze, bo to banalna robota, a przy okazji bardzo ułatwia aktualizację mapy pod warunkiem, że gniazda, kępy i inne elementy nie są rysowane "z palucha" tylko wyznaczane w terenie zgodnie ze stanem na gruncie... :ok:
Szkice zawsze były owszem , i przed wojną szkicowano, ale czasami w module szkicownik działa to beznadziejnie wolno. Co to znaczy "nie są rysowane z palucha" ? Owszem są rysowane na podstawie szkiców nanoszonych w terenie bezpośrednio przy wytyczaniu gniazd. I palcami naciskam myszkę :lol: Niektórzy bawią się w pin-point z użyciem GPS i ustalaniem współrzędnych punktów lini gniazda. Dla mnie to durna przesada.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Teo pisze:Niektórzy bawią się w pin-point z użyciem GPS i ustalaniem współrzędnych punktów lini gniazda. Dla mnie to durna przesada.
W monokulturach może tak, ja wolę obejść gniazdo w terenie i je wyznaczyć. W drzewostanach mieszanych i wielopiętrowych wyznaczając gniazdo za biurkiem nieraz musiałbym wycinać samosiewy i podrosty tylko dlatego, że z lenistwa zaznaczyłem kółka w szkicowniku. Ot taka durna zabawa, która powoduje, że zamiast odnawiać sztucznie hektary zapisane w PUL, ja je znajduję w lesie i odsłaniam :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

A czy po wykonaniu (wycięciu) zrębów nie korygujecie szkiców zrębowych? Tak, by się szkic zgadzał z tym, co zostało po cięciach na gruncie? :?: :?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Oczywiście, ale tylko w obrębie minimalnym. A co się zadzieje jeśli na etapie szkicu wyznaczysz gniazda z sufitu, a po wejściu na szacunki okazuje się, że to była czysta fikcja, bo w ogóle gniazd nie będzie, bo albo masz cienioznosne samosiewy, albo odsłanianie drugiego piętra? Po co była ta robota, kto ją kontrolował i zatwierdził lokalizacje oraz wielkość gniazd, które nigdy nie powstaną, no i po jaką cholerę była ta robota wykonana? Tylko po to, by zarządzeniu było zadość? :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

j24 pisze:A czy po wykonaniu (wycięciu) zrębów nie korygujecie szkiców zrębowych? Tak, by się szkic zgadzał z tym, co zostało po cięciach na gruncie? :?: :?
Ja robiąc szkic zrębowy rozmierzam np. rozmieszczenie gniazd w szkicowniku LMN (te poligony przenoszę do szkicownika leśniczego) i potem w teren przenoszę wszystko taśmą z dokładnością co do 1m.
A kępy to zostawiam 1-2m większe i jak Z-CA odbiera to najwyżej poleca dociąć.
Inną kwestią jest zgodność mapy(bazy geometrycznej) a pomiarami taśmą. Wiadomym jest, że urządzanie opiera się o "otrzymane" materiały... :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

No to powodzenia panowie z takim podejściem do problemu . Ja od kilkunastu lat wyznaczam za pomocą Mlas-a gniazda i te dane dwoma kliknięciami przerzucam kiedyś do specjalnie przygotowanego szablonu na Qgis lub teraz do szkicownika . Jaki to ma sens ? Po pierwsze dane te są jak najbardziej zbieżne z rzeczywistością . Błędy pomiaru są kilku procentowe a pamiętajmy że bujamy się z tym szkicem kilka do kilkunastu lat ( dokładność piel , Cw a nawet Cp ) . Po trzecie urządzanie coraz częściej korzysta z warstw stworzonych w nadleśnictwie i przerzuca na nowe plany .
Taśma i przerysowania na szkic w dobie GPS itp to już tylko przyzwyczajenie leśniczych do starych metod .
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Czyli jednak pracujesz w sosnowych monokulturach... :) Też bym tak pracował i to nawet z pominięciem Qgisa i bezpośrednio w szkicowniku zmiany nanosił. Jednak kiedy masz takie zróżnicowane drzewostanu jak my to to się nie da, bo jak wspominałem, części gniazd w ogóle byś nie wykonywał, a część byłaby w innych rozmiarów. Ot taka uroda rębni czwartych oraz modyfikowanych trójek... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Capricorn pisze:
Teo pisze:Niektórzy bawią się w pin-point z użyciem GPS i ustalaniem współrzędnych punktów lini gniazda. Dla mnie to durna przesada.
W monokulturach może tak, ja wolę obejść gniazdo w terenie i je wyznaczyć. W drzewostanach mieszanych i wielopiętrowych wyznaczając gniazdo za biurkiem nieraz musiałbym wycinać samosiewy i podrosty tylko dlatego, że z lenistwa zaznaczyłem kółka w szkicowniku. Ot taka durna zabawa, która powoduje, że zamiast odnawiać sztucznie hektary zapisane w PUL, ja je znajduję w lesie i odsłaniam :)
Nie mam monokultur, mam łęgi, czwarte i "wszystko ze wszystkim" 8)
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Kuna lesna pisze:No to powodzenia panowie z takim podejściem do problemu . Ja od kilkunastu lat wyznaczam za pomocą Mlas-a gniazda i te dane dwoma kliknięciami przerzucam kiedyś do specjalnie przygotowanego szablonu na Qgis lub teraz do szkicownika . Jaki to ma sens ? Po pierwsze dane te są jak najbardziej zbieżne z rzeczywistością . Błędy pomiaru są kilku procentowe a pamiętajmy że bujamy się z tym szkicem kilka do kilkunastu lat ( dokładność piel , Cw a nawet Cp ) . Po trzecie urządzanie coraz częściej korzysta z warstw stworzonych w nadleśnictwie i przerzuca na nowe plany .
Taśma i przerysowania na szkic w dobie GPS itp to już tylko przyzwyczajenie leśniczych do starych metod .
Te stare metody, taśma "50" i prosty ołówek Fabera nieraz lepiej mi pomogły niż mityczny mlas i jego mityczna dokładność. Elektronika to tylko elektronika, czasami kapryśna i tyle. Gniazda zawsze się wyznacza na gruncie, sytuacja w drzewostanie stale się zmienia (mikrosiedliska, luki, etc). Roboczy oleat i właściwy potem szkic w mlasie (też przereklamowany)
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

szkicem kilka do kilkunastu lat ( dokładność piel , Cw a nawet Cp ) . Po trzecie urządzanie coraz częściej korzysta z warstw stworzonych w nadleśnictwie i przerzuca na nowe plany .
Taśma i przerysowania na szkic w dobie GPS itp to już tylko przyzwyczajenie leśniczych do starych metod .

Urządzanie samo z siebie potrafi popełniać w opisach błędy większe niż "kilka procent" i nic to wspólnego nie ma z korzystaniem z nowych elementów geometrycznych wytworzonych na poziomie leśnictwa.
Z drugiej strony zdarzy się że na części powierzchni będzie się redukować do płacy rozmiar wykonanych robót bo nie trzeba było robić tam KOSZ-CHN, CW czy CP. Więc przy błędach tak niewielkich trudno mówić o przeszacowaniu czy niedoszacowaniu wielkości zabiegu. O błędach kalibru kilku centymetrów na papierowej mapie jak rozumiem nie rozmawiamy przecież. Wiadomo, że wskazówki rębni to podana z % zapasu powierzchnia. Z matematyką, właściwymi instrumentami pomiarowymi i topodowiązaniem można sobie spokojnie poradzić. Komuś mało to może sobie i Leiką sprawdzać powierzchnie.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

:spoko:
I niech rzuci kamieniem ten co nie spotkał się z sytuacją, że oddział zmierzony taśmą stalową z uwzględnieniem poprawki na temperaturę otoczenia jest inny niż w bazie geometrycznej. :wink:
P.S. Bo tak to chyba różnie bywało z tworzeniem baz geometrycznych... A to skanowanie a to punty (ograniczniki) "zakupione". Będąc prekursorami na początku wieku to my oddawaliśmy do starostw bazy. A czy tam ktoś to weryfikował...?
A czy na granicy obrębów nie spotyka się pasa ziemi niczyjej albo warstwy się nakładają...
A różnice? 1-2m - nie 20-30...
Że o ortofotomapach nie wspomnę czy oo porównaniu działek EGIB z LPIS...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
ODPOWIEDZ