Rozpalenie ogniska na podwórku praktycznie jest nielegalne

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Glaca pisze:
Brzost pisze:I czy sprawy nie komplikuje ustawa o gospodarce odpadami?
Sprawdzałem: tam gdzie odbierane są bioodpady nie można spalać liści, chrustu, chwastów z ogródka...
A drobnicę opałową z własnego prywatnego lasu?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66911
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

To tak jak i w naszym lesie. Nie można spalać odpadów, ale nie ma problemu, by sobie zrobić ogień technologiczny dla zagrzania posiłku, czy wysuszenia rękawic. Tak więc nie spalasz żadnej drobnicy tylko grzejesz posiłek.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Brzost pisze:A drobnicę opałową z własnego prywatnego lasu?
Nie miało znaczenia co i w jakim celu się spala - po prostu zabronione było spalanie czegokolwiek - słomy na polu, liści, biomasy. I jak zrozumiałem wykluczało to przy okazji także ogień rekreacyjny czyli klasyczne ognisko ;/
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Brzost pisze:A zatem czy jeśli właściciel wyznaczy miejsce rozniecania ognia to już jest OK, czy musi gdzieś to zgłaszać?
I czy sprawy nie komplikuje ustawa o gospodarce odpadami?
Jeśli na wyznaczonym miejscu rozniecania ognia jest palenisko (technicznie: urządzenie/instalacja do rozpalania), to nie powinno być konfliktu z zapisem w ustawie.
Wniosek: trzeba zbierać kamienie i ułożyć palenisko...
:wink:
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Wiesław pisze:
Brzost pisze:A zatem czy jeśli właściciel wyznaczy miejsce rozniecania ognia to już jest OK, czy musi gdzieś to zgłaszać?
I czy sprawy nie komplikuje ustawa o gospodarce odpadami?
Jeśli na wyznaczonym miejscu rozniecania ognia jest palenisko (technicznie: urządzenie/instalacja do rozpalania), to nie powinno być konfliktu z zapisem w ustawie.
Wniosek: trzeba zbierać kamienie i ułożyć palenisko...
:wink:
AFAIR to Piotrek jakiś czas temu wyjaśniał, jak to jest z paleniem gałęzi i odpadami w ogródkach. Jeżeli gałęzie pozyskano z ciecia, i ich nikt już nie potrzebuje, to są odpadem i palić ich, jako odpadów, nie wolno. Jeżeli jednak gałęzie są palone w celu uzyskania ognia, ciepłą, to są opałem, i można.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66911
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

poreba pisze:Jeżeli jednak gałęzie są palone w celu uzyskania ognia, ciepłą, to są opałem, i można.
Chyba stronę wcześniej o tym pisałem mówiąc, że ogień może służyć do suszenia rękawic, czy zagrzania posiłku :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ