Legalizacja drewna - dłużyca

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Legalizacja drewna - dłużyca

Post autor: Rak »

Mam taką sprawę. Ma miejsce legalizacja drewna w lesie prywatnym, wszystkie dokumenty są ok. Wchodzę na powierzchnię i zastaję drzewa ścięte ale nie okrzesane, właściciel mówi, że ścinał mu je jakiś pilarz ( miał ściąć ) i tak zostawił. Na zdrowy rozum nie powinienem tego legalizować, bo drzewo powinno być przynajmniej okrzesane i mieć odcięty wierzchołek abym mógł zmierzyć jego długość, a co za tym idzie średnicę w połowie długości. I tutaj nasuwa mi się pytanie, czy właścicieli lasów prywatnych obowiązują jakieś przepisy dotyczące przygotowania drewna do legalizacji :?:
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22730
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Ja w takiej sytuacji mierzę długości poszczególnych sztuk do średnicy 5 cm. I średnicę w połowie długości.
Bez względu na jakość i wymiary.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Dobrze, to jest metoda. Chciałbym jednak wiedzieć czy jest jakiś zapis który to określa. Czy mogę odstąpić od legalizacji lub czy jak zalegalizuję, to osoba która będzie ewentualnie kontrolowała LN nie będzie miała jakiś zarzutów w moim kierunku?
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22730
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Na świadectwie masz podział: drewno mierzone w stukach oraz drewno mierzone w stosach.
Bez względu na średnicę. I tego się trzymam. I walę: So 8,4 m 12 cm ... :roll:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Czyli nawet kiedy jest nieokrzesane ? A co z drobnicą? Też chyba trzeba zalegalizować, na czymś trzeba numerek i cechówkę LN zostawić
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1362
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

W "Rozporządzenie Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 24 lutego 1988 r. w sprawie szczegółowych zasad cechowania drewna, wzorów urządzeń do cechowania i zasad ich stosowania oraz wzoru dokumentu stwierdzającego legalność pozyskania drewna." w paragrafach 3 i 4 jest napisane że dotyczy to także cechowania w lasach niepaństwowych i że stosujemy przy cechowaniu Polską Normę. Obecnie obowiązująca norma to PN-95/D-95000. Wyciąg z niej masz w Kalendarzu Leśnika. Tam jasno jest napisane że drewno odbierane w sztukach pojedynczo powinno być okrzesane i z wyrównanymi czołami. W przeciwnym razie nie będziesz w stanie dokonać dokładnego pomiaru. Na te dwa dokumenty zawsze możesz się powołać w tego typu sytuacjach jeżeli chcesz odstąpić od legalizacji.
Tyle teorii. Natomiast w praktyce gdy cechowałem drewno w lasach niepaństwowych, to patrzyłem na to żeby z grubsza przypominało to drewno dłużycę i by dało się je jako tako pomierzyć i było jak nabić numer. A jaka była na przykład jakość okrzesania pobocznicy, to już sprawa właściciela. Ale zdarzyło mi się parę razy odmówić legalizacji właśnie w takiej sytuacji jak opisujesz, zwłaszcza gdy czubek nie był odcięty.
"Ja cię nie mogę" - J.K.
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

U nas na wschodzie ( a jak wiemy na wschodzie musi być jakaś cywilizacja :D ) specjaliści od lasów NP nie mają takich dylematów. Cieszą się jak drzewo w ogóle leży i mają gdzie tę magiczne znaki umieścić :lol: . Nikt nie drażni elektoratu swego starosty takimi absurdalnymi żądaniami jak okrzesywani czy ścinanie jakichś wierzchołków. I słusznie . A i często mierzy się na tak zwane oko. Oczywiście jak jako gorący zwolennik trwałej , wielofunkcyjnej i zrównoważonej gospodarki leśnej oraz detalicznego legalizmu nie popieram tych zbrodniczych praktyk :D :D . Ale piszę jak jest. A taki ciemny wschodni chłop po odmowie legalizacji z takich błahostek zwykle mówi " Ch-uj, będę palił nielegalizowanym" :lol:
"Naturalnym dziedzictwem każdego, kto zdolny jest do życia duchowego, jak dziewicza
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1362
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

Kolegą Rak, zadał pytanie o przepisy, to je podałem. A że przepis swoje, a praktyka swoje, to nie tylko na wschodzie tak to wygląda. :wink:
"Ja cię nie mogę" - J.K.
Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

Bory5 dziękuję za przepisy, o to mi chodziło. Wiem że praktyka czasem bardzo odbiega od tego co one określają. Ale warto znać przepisy, dziękuję ;)
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1362
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

Cieszę się że mogłem pomóc. :) Niestety w moją odpowiedź wdarł się drobny błąd dotyczący roku wydania rozporządzenia. Oczywiście jest ono z 1998 roku a nie z 1988. Wynikł on z tego że nazwę rozporządzenia po prostu skopiowałem ze strony internetowej Sejmu, a tam w opisie jest 1988. :lol: :roll:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Ja cię nie mogę" - J.K.
Awatar użytkownika
oMirek
leśniczy
leśniczy
Posty: 869
Rejestracja: wtorek 03 sty 2012, 21:23

Post autor: oMirek »

Rak pisze:Czyli nawet kiedy jest nieokrzesane ? A co z drobnicą? Też chyba trzeba zalegalizować, na czymś trzeba numerek i cechówkę LN zostawić
O, to jest znakomite pytanie! Z rocznika GUS wynika, że w LN od lat nie odebrano ani jednego m3 gałęziówki. To jest skandal, tak Państwo oszukiwać!!!
Martwe drewno (drzewo) to symbol zła i grzechu, nienawiści. Ks. Tomasz Duszkiewicz
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Szanowni koledzy i koleżanki. Może należałoby się zastanowić co tak naprawdę poświadcza "Świadectwo legalności"?
Otóż potwierdza, iż drewno pochodzi z legalnego pozyskania w lasach nie będących własnością SP. Nie ma w nim mowy o potwierdzaniu zgodności pozyskanego drewna z KJW, o jakości wyróbki i okrzesania - całego tego "bagażu" jaki niesie odbiórka drewna w lasach SP oddanych pod waszą pieczę.
Jeśli klient pozyskał drewno legalnie to niech sobie dłużycę odczubuje na 5 cm średnicy albo w ogóle nie odczubuje (z tym, że wówczas musi mi wskazać do którego miejsca mam mierzyć długość a ja to miejsce oznaczę przed pomiarem :) )
oMirek pisze:Z rocznika GUS wynika, że w LN od lat nie odebrano ani jednego m3 gałęziówki.
I słusznie. Przeciętnemu Kowalskiemu cała nasza (PGL LP) sortymentacja zwisa i powiewa jeśli chodzi o jego las i jego drewno. Po kiego grzyba ma się w nią bawić? Czy sobie przywiezie na podwórko i spali w piecu "czuby" czy M2 to na jedno wyjdzie - będzie miał ciepło. :D

PS. I jeszcze do tego:
Bory5 pisze:Obecnie obowiązująca norma to PN-95/D-95000.
Jesteś pewien? Na pewno "obowiązująca"? Bo pamiętam, że w momencie wejścia do UE mieliśmy problem z obowiązywaniem norm. Przy czym pod słowem "obowiązująca"należy rozumieć nie tylko "aktualna" ale również "obowiązek" jej stosowania...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Bory5
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1362
Rejestracja: poniedziałek 23 kwie 2018, 21:40

Post autor: Bory5 »

Piotrek, świadectwo legalności służy dokładnie temu co napisałeś. Drewno cały czas było i jest własnością właściciela lasu. W praktyce potrzebuję on ten dokument tylko z dwóch powodów: jak chcę je sprzedać na przykład do tartaku i żeby straż leśna nie czepiała mu się o drewno leżące na podwórzu. Natomiast pomiary robimy po to żeby to drewno było "identyfikowalne". Więc robiąc je musimy się o coś oprzeć a nie o naszej widzimisię. Przytoczone przeze mnie rozporządzenie - w dalszym ciągu obowiązujące - w tej sytuacji (cechowanie drewna z lasów N.S.W.S.P.) obliguje nas do stosowania normy. Obecnie obowiązująca norma to PN-95/D-95000. Owszem. Na kursie brakarskim mówili że nasza norma jest częściowo niezgodna z wytycznymi Unii Europejskiej i dlatego część przepisów była doszczegóławiana zarządzeniami dyrektora generalnego, ale dopóki nie powstanie nowa norma musimy się do tej stosować. Chyba że znasz inne przepisy dotyczące tematu cechowania?
"Ja cię nie mogę" - J.K.
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22730
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Robiąc świadectwo na rejestratorze nie ma pól do wprowadzania danych takich, jak dla LP w ROD.
Dla drewna odbieranego w sztukach długość i średnica. I nawet nie ma wyboru, czy w korze czy bez kory, która średnica itp. Nie mówiąc o sortymentach. Nie ma też ograniczeń - można w sztukach odebrać np. So 7 m 12 cm. Jest taka sztuka? Jest. No to odbieram. :roll:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Bory5 pisze:Piotrekrozporządzenie - w dalszym ciągu obowiązujące - w tej sytuacji (cechowanie drewna z lasów N.S.W.S.P.) obliguje nas do stosowania normy. Obecnie obowiązująca norma to PN-95/D-95000.
Zawezwane rozporządzenie mówi o "polskiej normie określonej w przepisach szczególnych". Zapodasz jakiś przepis szczególny wprowadzający do stosowania normę krajową PN-95/D-95000.?
ODPOWIEDZ