odlesienie lasu na działki budowlane

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Ls na R approved. Zmienię klasyfikację użytków i potem w gminie mam uzyskać pozwolenie na wycinkę drzew już na roli.
Zaraz, a jak zmienisz klasyfikację gruntu na rolny mając na tymże gruncie multum drzew?
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Czyli jeśli jest R w ewidencji a ZL w planie, to wówczas należy ZL rozumieć jako "teren do zalesienia"? I wówczas nie ma potrzeby uzyskania zgody MW.
MRol wydaje zgodę na zmianę przeznaczenia gruntu rolnego klas I-III (masz taki?) a MWoj na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego na cele nierolnicze lub nieleśne (takie jest zamierzenie?).
syferus pisze:decyzja MW dotyczy zmiany kierunku przeznaczenia z leśnego, choćby i w ewidencji nie było lasu.
Nie, nie tak. Jeżeli miałbyś nieużytki - [N] ewidencyjne, przeznaczone pod lasy i uprawy leśne - [ZL] planistyczne, to zmiana przeznaczenia na lotniska, autostrady czy kopalnie diamentów nie wymaga zgody na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego. Jasne, prawda?
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

poreba pisze:
syferus pisze:Czyli jeśli jest R w ewidencji a ZL w planie, to wówczas należy ZL rozumieć jako "teren do zalesienia"? I wówczas nie ma potrzeby uzyskania zgody MW.
MRol wydaje zgodę na zmianę przeznaczenia gruntu rolnego klas I-III (masz taki?) a MWoj na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego na cele nierolnicze lub nieleśne (takie jest zamierzenie?).
V klasę mam.
syferus pisze:decyzja MW dotyczy zmiany kierunku przeznaczenia z leśnego, choćby i w ewidencji nie było lasu.
Nie, nie tak. Jeżeli miałbyś nieużytki - [N] ewidencyjne, przeznaczone pod lasy i uprawy leśne - [ZL] planistyczne, to zmiana przeznaczenia na lotniska, autostrady czy kopalnie diamentów nie wymaga zgody na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego. Jasne, prawda?
Przyjmijmy, że będzie R w ewidencji i ZL w planie. Nie wymaga wobec tego to zgody MWoj na zmianę przeznaczenia z ZL na MN?
Po chłopsku..... Tylko gdyby było Ls w ewidencji wymagałbym zgody MWoj? To, że jest przeznaczenie ZL w planie to tak jakby było R w planie jeśli jest RV w ewidencji... Dobrze kumam? Myślałem dotychczas, że decyzja na zmianę ZL od MWoj w planie na budowę elektrowni atomowej jest BEZWZGLĘDNIE ZAWSZE wymagana, nieważne co jest w ewidencji gruntów.

Wiem, że masz mnie za analfabetę, więc po prostu potwierdź czy mam rację.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

poreba pisze:
syferus pisze:Ls na R approved. Zmienię klasyfikację użytków i potem w gminie mam uzyskać pozwolenie na wycinkę drzew już na roli.
Zaraz, a jak zmienisz klasyfikację gruntu na rolny mając na tymże gruncie multum drzew?
Załóżmy że o to chodzi:
http://www.budownictwo.abc.com.pl/czyta ... ecia-drzew
Dlatego też właściciel nieruchomości, aby zabezpieczyć się przed negatywnymi konsekwencjami, powinien wystąpić o stosowne zezwolenie do wójta, burmistrza albo prezydenta miasta, chyba że z decyzji zezwalającej na zmianę lasu na użytek rolny wynika dodatkowo uprawnienie do wycięcia drzew. Jeżeli organ uzna, że zezwolenie na usunięcie drzew nie jest potrzebne, powinien umorzyć postępowanie. Naturalnie zmiana lasu na użytek rolny nie musi się wiązać z usunięciem wszystkich drzew, lecz może prowadzić do usunięcia tylko niektórych z nich.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Konkluzja: jeśli dostanę decyzję Ls na R, to nie potrzebuję zgody MWoj z ZL w planie na MN. Bo to nie będzie grunt leśny, a ZL w mpzp to będzie li tylko postulowany kierunek zagospodarowania, który bezinwazyjnie będę mógł zmienić na MN, o ile RG się przychyli.

Odrobiłem pracę domową na 5? :)
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:
poreba pisze:
syferus pisze:decyzja MW dotyczy zmiany kierunku przeznaczenia z leśnego, choćby i w ewidencji nie było lasu.
Nie, nie tak. Jeżeli miałbyś nieużytki - [N] ewidencyjne, przeznaczone pod lasy i uprawy leśne - [ZL] planistyczne, to zmiana przeznaczenia na lotniska, autostrady czy kopalnie diamentów nie wymaga zgody na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego. Jasne, prawda?
Przyjmijmy, że będzie R w ewidencji i ZL w planie. Nie wymaga wobec tego to zgody MWoj na zmianę przeznaczenia z ZL na MN? /.../ Wiem, że masz mnie za analfabetę, więc po prostu potwierdź czy mam rację.
Nie kokietuj nas tutaj, nie wiesz, pytasz, my uważamy, ze wiemy - to odpowiadamy.
AFAIK&IMHO jest tak jak napisałeś,
z małą dywagacją na boku, że w ustawie rozjeżdża się pojęcie "grunt leśny - las".
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Konkluzja: jeśli dostanę decyzję Ls na R, to nie potrzebuję zgody MWoj z ZL w planie na MN. Bo to nie będzie grunt leśny, a ZL w mpzp to będzie li tylko postulowany kierunek zagospodarowania, który bezinwazyjnie będę mógł zmienić na MN, o ile RG się przychyli.
Odrobiłem pracę domową na 5? :)
Słyszałem o uczycielach, którzy sugerowali, że możliwości ucznia kończą się na 3, wykładowcy na 4, a 5 jedynie Wszechwiedzącemu się należy ;-)
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:
poreba pisze:
syferus pisze:Zmienię klasyfikację użytków i potem w gminie mam uzyskać pozwolenie na wycinkę drzew już na roli.
Zaraz, a jak zmienisz klasyfikację gruntu na rolny mając na tymże gruncie multum drzew?
Załóżmy że o to chodzi:
http://www.budownictwo.abc.com.pl/czyta ... ecia-drzew
Do zmiany klasyfikacji się odnosiłem (klasyfikator powinien stan faktyczny na gruncie do ew.gruntów przenosić, a w artykule raczej o samym usuwaniu drzew z gruntu, który ma zgodę na zmianę dotychczasowego użytkowania.
Co do artykułu...
Chodziło bowiem o wyłączenie gruntu z produkcji leśnej, czyli przeznaczenie go na cele nierolnicze lub nieleśne, nie zaś o zmianę lasu na użytek rolny.
Po takim stwierdzeniu bardzo ostrożnie zacząłem podchodzić do pozostałych konkluzji tam wyrażonych. Np. do cytatu:
"Zgoda na zmianę przeznaczenia gruntu mieści więc w sobie również zezwolenie na usunięcie drzew lub krzewów "
Ja (chwilowo nie mając dostępu do źródłowego komentarza) po prostu nie wierzę, żeby prof. Radecki postawił tezę, że zmiana m.p.z.p. (zmiana przeznaczenia) uprawnia do wycinki drzew, czy to w lesie (np. 5 ha 20l. młodnika sosnowego) czy to na polu. Założę się, że radecki pisał o wyłączeniu lub o zgodzie na zamianę lasu na uż.rolny.
Jeżeli organ uzna, że zezwolenie na usunięcie drzew nie jest potrzebne
Organ oczywiście uzna, że zgoda jest potrzebna, na wszelki wypadek.
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

IMO zgoda na wycinkę drzew jest bądź w decyzji zezwalającej na wyłączenie gruntu leśnego z produkcji (RDLP) bądź w decyzji na zamianę gruntu leśnego na rolny (starosta).
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Jaźwiec pisze:IMO zgoda na wycinkę drzew jest bądź w decyzji zezwalającej na wyłączenie gruntu leśnego z produkcji (RDLP) bądź w decyzji na zamianę gruntu leśnego na rolny (starosta).
Zalinkowany przez syferusa artykuł takiego poglądu wprawdzie nie podważa, ale stara się zasiać spore wątpliwości.
Zdaniem autorów po uzyskaniu decyzji zezwalającej na wyłączenie (z RDLP) albo na zamianę lasu na uż.rolny (ze starostwa) należałoby jeszcze (z ostrożności) wystąpić do starosty o decyzję zezwalającą na wyrąb. Tylko w jakim trybie? Przecież to nie przypadek losowy.
IMHO obie decyzje zezwalają na 'odlesienie' poprzez m.in. wyrąb.
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

W moim przypadku, jeśli dostane zgodę na zamianę Ls na R, to mocą tej decyzji dojdzie do zmiany klasyfikacji gruntów na R. Potem jako że drzewa będą na roli mam zwrócić się do org. wyk. gminy o zgodę na wycinkę drzew na roli.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

IMO to korzystniejsze. Nie musiałbym na cito zbierać kasy na frezowanie karpin. Można pomału wycinać, a nie hurra.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Tylko nie kumam czemu mówi się, że zmiany przeznaczenie gruntu leśnego na cele nieleśne można dokonać TYLKO za sprawą mpzp. Skoro zamiana Ls na R de facto do tego doprowadza.
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104858
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

syferus pisze:czemu mówi się, że zmiany przeznaczenie gruntu leśnego na cele nieleśne można dokonać TYLKO za sprawą mpzp
Bo mówi się tak przy przekształceniu na cele nieleśne i nierolnicze. Ty zaś chcesz przekształcić grunt leśny na cele rolnicze. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

To i to to są odmienne procedury. Pierwsza wynika z ust. o ochr. gr. rol. i leś. druga z ust. o lasach...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ok, nie spostrzegłem, że jest też "nierolnicze" w uogrl. A przede wszystkim nie mogłem rozgryźć, jaką ma potem moc zapis ZL w planie gdy w ewidencji R. Ale jużem pojął.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Nie wiem w ogóle jednej kwestii. Kiedy dokonuje się zmiana R na B, w ewidencji...? Po uchwaleniu mpzp? No nie. To kiedy?
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Nie wiem w ogóle jednej kwestii. Kiedy dokonuje się zmiana R na B, w ewidencji...? Po uchwaleniu mpzp? No nie. To kiedy?
Po uprawomocnieniu się decyzji starosty o dokonaniu zmian w ew. gruntów sporządzonej wg 'operatu' geodety klasyfikatora najętego przez właściciela, w związku z uprawomocnieniem się decyzji starosty o zamianie lasu na użytek rolny i faktycznej zmianie sposobu użytkowania gruntu, ufff!
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

A po polsku: 1. Starosta wydaje decyzje o zamianie gruntu leśnego na rolny. 2.Dokonujesz zamiany fizycznie (wycinasz drzewa, zakładasz uprawę rolna). 3. Zmieniasz na podstawie decyzji ewidencje gruntów. 4. Występujesz o warunki zabudowy. 5. Po spełnieniu warunków występujesz o pozwolenie na budowę. 6. Po wybudowaniu klasyfikator robi operat klasyfikacyjny zmieniając R na B choć równie dobrze to już można olać...
W teorii, bo w praktyce nie przechodzisz punktu 1...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Jaźwiec, dowiedziałem się, że tych, którzy po Ls na R występują o warunki zabudowy odsyłają z kwitkiem. W sumie słusznie. A jak jest przy mpzp? Jakie wydziały starostwa biorą udział procedowaniu nad mpzp?
"Grunt to podejście"
ODPOWIEDZ