Kontrola ZUL

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Problem może nastąpić gdy zainterweniuję zbyt dosadnie czyli np przerwę prace firmie np za brak certyfikatu na kasku lub właśnie gdy domniemam że dany pracownik jest członkiem załogi ZUL, bo niestety nie mam wglądu w aktualną obsadę firmy . .
Niektórzy cały czas ZUL e utożsamiają z firmą Lasy Państwowe i myślą że to leśniczy odpowiada za BHP w tej firmie , niestety to już historia i nawet wykładowcy BHP którzy jeszcze z 5 lat temu tak nakazywali teraz nauczają inaczej .
Mój podleśniczy był tydzień temu na takim szkoleniu .
Natomiast mnie osobiście zastanawia ze względu na podległość służbową czy leśniczy odpowiada za BHP podleśniczego ?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169486
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Owszem odpowiada, jako bezpośredni przełożony, choćby za tzw. szkolenie stanowiskowe...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Sprawa skomplikuje się jeszcze, jeśli drwal jest jednoosobową firmą, działającą jako podwykonawca ZULa...
Dziwne, że współcześni leśnicy przejawiają taką przemożną potrzebę kontrolowania. Kontrolowali już tartaki i zakłady odbiorców drewna. I od dawna prą na kontrolowanie wewnętrznych spraw wykonawców. Tacy nieetatowi inspektorzy pracy...
Nie mówię tu o przypadkach drastycznych, np. drwale pijani w sztok na zrębie. Ale na to powinien zareagować każdy obywatel, nie tylko leśniczy.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Naj pisze:Ale na to powinien zareagować każdy obywatel, nie tylko leśniczy.
Tyle, że leśniczy nie tylko powinien. Leśniczy ma obowiązek, gdyż reprezentując zamawiającego kontroluje nie tylko poprawność wykonanych zadań, ale i zgodność wykonywania prac z umową, a tam są zapisy o behapie. Nawet nie wspominam o certyfikacjach itepe... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kuna lesna pisze:czy leśniczy odpowiada za BHP podleśniczego
Tak. Z powodów wymienionych przez Stena, a także dlatego, że odpowiada za całokształt spraw leśnictwa mu powierzonego.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Capricorn pisze:... nie tylko poprawność wykonanych zadań, ale i zgodność wykonywania prac z umową, a tam są zapisy o behapie. Nawet nie wspominam o certyfikacjach itepe... :roll:
I to jest właśnie ta nadgorliwość. Widocznie leśniczy ma za dużo czasu... :(
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Naj pisze:I to jest właśnie ta nadgorliwość.
Nie nadgorliwość. Przezorność. Żeby nie odpowiadać na pytanie prokuratora - dlaczego pan nic nie zrobił, wiedząc o złamaniu przepisów?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Naj pisze:I to jest właśnie ta nadgorliwość
Powiedz wdowie, gdy się nieszczęście zadzieje, że nie chciałeś być nadgorliwy. Ewentualnie prokuratorowi... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Nie jestem na bieżąco, jeśli chodzi o prawną odpowiedzialność leśniczego za pracowników ZUL, ale Kuna Leśna napisał:
Miałem wypadek w moim leśnictwie podczas prac leśnych i wiem kto odpowiada za stan BHP na pozycji .Prokurator żąda w tej sytuacji protokołu przekazania pozycji ( zlecenia ) i od tej pory nie ma pytań do zleceniodawcy . Sprawa jest rozpatrywana w firmie wykonującej .
Ten strach przed prokuratorem wynika bardziej z nieznajomości prawa niż z rzeczywistego "zagrożenia".

Jest jeszcze odpowiedzialność moralna - o której piszesz. Ale najczęstszą przyczyną wypadków śmiertelnych (a o takich piszesz) przy pozyskaniu, jest wadliwa technika pracy, której i tak nie skontrolujesz. I popatrz tak szczerze. Ile Twoje kontrole wyeliminowały wypadków?

Gdybyś miał leśnictwo 2 x większe (albo 3 x...) to po prostu nie miałbyś czasu na kontrolowanie pracowników ZULi...
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

No i Kuna dobrze napisał. Ja nie muszę sprawdzać atestów, czy homologacji sprzętu. Jednak widząc cieknący olej na ziemię, gościa bez kasku ścinającego drzewa, albo próbującego np. odcinać wałki z zawieszonego drzewa tudzież w ogóle jakiegoś nowego pracownika na powierzchni to moim obowiązkiem jest reagować. To mam na myśli. Nie zamiaruje ciśnienia powietrza w oponach ciągnika sprawdzać... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Capricorn pisze:...Nie zamiaruje ciśnienia powietrza w oponach ciągnika sprawdzać... :roll:
A to niedobrze. To właśnie może być przyczyną ciężkiego wypadku.
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5470
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Zamiast zostawić BHP - PIPie, finanse - US, zatrudnienie - UP, to my musimy sami....... :x
Podpisać dobrą umowę, i ocenić na koniec.
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Capricorn pisze:...Ja nie muszę sprawdzać atestów, czy homologacji sprzętu.... gościa bez kasku ścinającego drzewa, albo próbującego np. odcinać wałki z zawieszonego drzewa...
I to jest właśnie to, co mnie wkurza przy kontrolowaniu pracowników ZULi przez leśników. Jesteś zadowolony, jeśli drwal ma na łbie coś czerwonego (albo żółtego). Ale że to coś ma zmniejszoną o 80% odporność na uderzenie, to już Cię nie interesuje. To taka kontrola jaką wykonywał st. sierżant w JW w Inowrocławiu: Buty muszą stać 5 cm od brzegu łóżka, np. a że te buty są dziurawe, to już nie jego broszka... No, ale wdowie możesz powiedzieć: kask miał, kontrolowałem... ;/
To, że wpadniesz na sytuację ze skracaniem :wink: zawieszonego drzewa, to prawdopodobieństwo mniejsze niż trafienie na mysz w piwie. Przecież na powierzchni nie "jesteś" a "bywasz"...
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Bo widzisz Naju ja zwyczajnie wiem, że moi pilarze mają dobry i atestowany sprzęt. Dlatego nie muszę ich sprawdzać :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
jeger
leśniczy
leśniczy
Posty: 776
Rejestracja: sobota 13 mar 2010, 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jeger »

Capricorn pisze:Bo widzisz Naju ja zwyczajnie wiem, że moi pilarze mają dobry i atestowany sprzęt. Dlatego nie muszę ich sprawdzać :)
Może i mają ale czy zawsze?

A grubiznę czym pozyskują atestowana pilarką czy harwesterem?

Bo tu tkwi rozwiązanie jak ciąć będą maszyną to wypadków nie będzie!!!!
11
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

U mnie pilarką, a zrywka forwarderem na gwarancji i ciągnikiem. UST w ubiegłym miesiącu sprawdzała :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1543
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

UST :?:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

zulus pisze:UST :?:
Zapewne inwencja smarkfona. Albo grube paluszki - "S" jest na QWERTY obok "D". :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Capri ma grube PALUSZKI :?: Niesłychane :lol:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Ano... W sumie ciekawe jak by taka kontrola UST wyglądała. Szminka certyfikowana, a może kolor odblaskowy... :wink:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ