ocieplenie klimatu nie zwalnia

[drwalnik]

... Tegoroczny czerwiec pokazał w wielu krajach świata, że zmiany klimatu postępują w zastraszającym tempie. Na niektórych kontynentach tak gorącego czerwca nie było nigdy przedtem!... https://wiadomosci.onet.pl/pogoda/zmian ... ly/h393c2n

[Sylvan]

A ja sobie tylko na mapę świata popatrzyłem. I tak jakoś mi się porównało, że ta cywilizowana UE walcząca z ociepleniem klimatu to taki nie za wielki wrzód na dupie Azji, która z ociepleniem walczy jakby trochę mniej. Nie oglądając innych kontynentów i nie porównując już niczego, gołym okiem widać, że te wszystkie UE działania to pic na wodę, fotomontaż.
A my tylko za to płacimy.....
Coraz więcej i coraz mniej z własnej woli.
No to o co tu chodzi?

[Brzost]

A ja sobie tylko na mapę świata popatrzyłem. I tak jakoś mi się porównało, że ta cywilizowana UE walcząca z ociepleniem klimatu to taki nie za wielki wrzód na dupie Azji, która z ociepleniem walczy jakby trochę mniej. Nie oglądając innych kontynentów i nie porównując już niczego, gołym okiem widać, że te wszystkie UE działania to pic na wodę, fotomontaż.
A my tylko za to płacimy.....
Coraz więcej i coraz mniej z własnej woli.
No to o co tu chodzi?

Kulega jakiś defetyzm tu sieje

[Sylvan]

Zaraz tam defektyzm
USA mają gdzieś wszystkie konwencje klimatyczne. Najpierw pieniądze - potem fanaberie -tak to określają.
Chiny i Indie nawet nie zająkną się w temacie. Tak jak i Rosja.
Tylko UE zbawia świat. I też nie chodzi tu o środowisko, a co łatwo wykazać kasę.
A zwłaszcza o wydrenowanie portfeli zwykłych zjadaczy chleba, którzy chcąc nie chcąc wydają na to coraz więcej kasy, a ci co nawołują do ochrony środowiska z reguły najbardziej je eksploatują i szkodzą mu.
I taki to mój defektyzm......

[Capricorn]

Owo zbawienie to takie jak oglądanie jedzacech ciastko w kawiarni. Bogate kraje przenoszą produkcję do biednych krajów i twierdzą, że walczą o środowisko...

[góral bagienny]

Świat zamarł w trwodze! Kraje pustynne pod wodą! Dubaj, Doha, metra, autostrady, lotniska... Czy trzeba jeszcze jakichś dowodów że doprowadziliśmy Planetę na skraj katastrofy?
A u nas? To gorąco to zimno, to wiosenna burza to śnieg! Zgroza co uczyniliśmy Planecie tym dwutlenkiem węgla... Słuchajmy błogosławionej Grety, słuchajmy obrońców Planety!
Chcę czy nie to muszę co raz słuchać tych doniesień, bo tak jak nie ma filtru na wszechobecne reklamy, tak i nie ma filtru na bzdury. Dziś w jakimś serwisie informacyjnym tv znów mnie dorwali... POWODZIE NA POSTYNI TO KOLEJNY DOWÓD NA EFEKT CIEPLARNIANY. I zanim znalazłem pilota by, jak to w takich wypadkach się ratuję, przełączyć kanał na Mezzo, to w tej samej informacji, ten sam lektor uświadomił mnie, że TAKICH ANOMALII NIE DOŚWIADCZONO NA PÓŁWYSPIE ARABSKIM OD 75 LAT!
Acha... To 75 lat temu też było podobnie, też były kataklizmy spowodowane zmianami klimatycznymi?
Czy ja w 1990 roku, będąc młodą lekarką..., tfu! - będąc młody szkółkarzem, w nocy z 25 na 26 maja nie ratowałem sadzonek paląc ogniska z cetyny (i również z innych, karygodnych rzeczy, ale cóż, cel uświęca środki...) przy temperaturze -7C. Zresztą bezskutecznie, bo ostały się tylko wschody w promieniu trzech metrów od ogniska, a ile takich ognisk mogłem rozpalić na 6 ha kwater w produkcji?
Czy wcześniej, na zajęciach z inżynierii, nie uczono mnie jakie hydrobudowle trzeba obliczać na powstrzymanie (a może przetrzymanie...?) wody stuletniej?
A jeszcze dużo wcześniej, dobrze ponad pół wieku temu, czy na lekcjach języka polskiego w II lub III klasie SP, podczas nauki o miesiącach, nie uczono mnie związanych z nimi porzekadeł ludowych? W marcu jak w garncu, kwiecień plecień, itd... To Marian Falski wymyślił te przysłowia żeby dzieciom uświadomić iż pogoda zmienną jest?
Szlachetni obrońcy klimatu! To od Arabów zło całe się bierze. Co tam nasz węgiel przy ich ropie. Tam jedźcie, tam do kiwonów się poprzykuwajcie, do szybów poprzyklejajcie! Zróbcie to, a zapewniam was że Planeta odetchnie! I przejdziecie do historii, w książkach was opiszą, może i medalami uhonorują.
Ta historia to suplement Historii głupoty w Polsce, książka - podręcznik psychiatrii. A medale? Nagrody Darwina, przyznawane pośmiertnie...

[Kuna lesna]

Nie jestem zwolennikiem teorii zagłady ale dzieje się w przyrodzie, i to w tempie trochę za szybko jak na nasze życie. Pozostaje kwestia czy jest to związane tylko z efektem cieplarnianym czy jest to proces w którym sama planeta ma w swoim życiu zaprogramowane. Nie jest już tajemnicą że życie na Ziemi było zabijane 3 razy i też w tempie kilkudziesięciu lat . Po każdej katastrofie przeżywało kilka procent życia biologicznego.

[drwalnik]

... nic nie jest wieczne, wieczność chyba też nie

[góral bagienny]

... nic nie jest wieczne, wieczność chyba też nie

I to mi się podoba, podążamy w stronę kwantowej teorii wszystkiego!

[Piotrek]

Nie jest już tajemnicą że życie na Ziemi było zabijane 3 razy i też w tempie kilkudziesięciu lat .

Już około 20 lat temu George Carlin uświadamiał ludziom, że wymieranie gatunków jest procesem ciągłym i niezależnym od działań człowieka. Wówczas wymierały w tempie 25 gatunków dziennie - zupełnie niezależnie od tego co ludzie robili lub czego zaniechali...