Witam, opiszę problem:
-odbyłem delegacje;
-wysłałem do akceptacji;
-leśniczy zaakceptował i przesłał do ZASTĘPCY. . .
I tu zaczyna się mój problem - owy ZASTĘPCA jest na urlopie, aż do końca lipca, w wyniku tego nie mogę rozliczyć moich delegacji, a nie ukrywam sam wybieram się na urlop i wiadomo kaska jest potrzebna, a nazbierała się niezła sumka.
Pytanie: idzie coś z tym zrobić? Żeby kto inny mi to zaakceptował do momentu rozliczenia?
A inne dokumenty (papierkowe lub elektroniczne) w zastępstwie Z-cy ktoś podpisuje?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
I znowu bicie pany...
1) Może to pierwszy przypadek i "wewnętrzny system" tego jeszcze nie doświadczył
2) Delegacja i tak będzie musiała być rozliczona - księgowość tego dopilnuje.
3) Gadanie o "analogowym" podpisywaniu ni jak się nie ma do modułu delegacje.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
rusek77 pisze:ale czy takowego zastępstwa nie trzeba ustawić w SILPwebie?
Ktoś w nadleśnictwie jest chyba administratorem tego modułu i chyba może przestawić co trzeba.
owszem "przestawi" jak dostanie do tego stosowne polecenie poparte zarządzeniem/regulaminem...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Sten pisze:Przeca są z automatu ustawione są stałe zastępstwa, a i można wybrać zastępstwo czasowe, jak stali zastępujący są nieobecni...
a co to jest "stałe zastępstwo" albo "czasowe" i do kogo się odnosi?
I jak się to-to ma do WYRAŻENIA ZGODY na zastępowanie (jakiekolwiek)
To, że jest tak zakładka to nie oznacza, że to-to działa z automatu...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Jeżeli zastępca jest na urlopie, to obowiązki przejmuje osoba zastępująca.... Zgodnie z wykazem zastępstw. U nas informacja o UW idzie w teren, mimo to jednak z automatu wchodzę codziennie w zastępstwa i zatwierdzam wszystko za mojego zastępcę. Dziwne, że jest to gdzieś problemem. Ba, jeśli wyjeżdżam gdzieś, to dostaję informację od kadrowej, że wiszą jakieś dokumenty do zatwierdzenia na koncie urlopowicza i zatwierdzam po południu. Toż to oczywiste
borowiak pisze:Jeżeli zastępca jest na urlopie, to obowiązki przejmuje osoba zastępująca.... Zgodnie z wykazem zastępstw. U nas informacja o UW idzie w teren, mimo to jednak z automatu wchodzę codziennie w zastępstwa i zatwierdzam wszystko za mojego zastępcę. Dziwne, że jest to gdzieś problemem. Ba, jeśli wyjeżdżam gdzieś, to dostaję informację od kadrowej, że wiszą jakieś dokumenty do zatwierdzenia na koncie urlopowicza i zatwierdzam po południu. Toż to oczywiste
Mam nadzieję, że jutro moja sprawa będzie wyglądała w ten sposób...
... zarazem przeczucie odzwierciedla tą sytuację. . .
I znowu bicie pany...
1) Może to pierwszy przypadek i "wewnętrzny system" tego jeszcze nie doświadczył
2) Delegacja i tak będzie musiała być rozliczona - księgowość tego dopilnuje.
3) Gadanie o "analogowym" podpisywaniu ni jak się nie ma do modułu delegacje.
Nie mniej jednak dziękuję za wyrażenie swoich opinii.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
borowiak pisze:Jeżeli zastępca jest na urlopie, to obowiązki przejmuje osoba zastępująca.... Zgodnie z wykazem zastępstw. U nas informacja o UW idzie w teren, mimo to jednak z automatu wchodzę codziennie w zastępstwa i zatwierdzam wszystko za mojego zastępcę. Dziwne, że jest to gdzieś problemem. Ba, jeśli wyjeżdżam gdzieś, to dostaję informację od kadrowej, że wiszą jakieś dokumenty do zatwierdzenia na koncie urlopowicza i zatwierdzam po południu. Toż to oczywiste
Mam nadzieję, że jutro moja sprawa będzie wyglądała w ten sposób...
... zarazem przeczucie odzwierciedla tą sytuację. . .
I znowu bicie pany...
1) Może to pierwszy przypadek i "wewnętrzny system" tego jeszcze nie doświadczył
2) Delegacja i tak będzie musiała być rozliczona - księgowość tego dopilnuje.
3) Gadanie o "analogowym" podpisywaniu ni jak się nie ma do modułu delegacje.
Nie mniej jednak dziękuję za wyrażenie swoich opinii.
Dziękuję
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Witam! Pojechałem w czwartek i zgodnie z Waszymi sugestiami nie dyskutowałem za wiele z kadrową tylko odszukałem administratora sieci. Administrator pogrzebał, przekierował do Nadleśniczego i pyk!
W piąteczek kaska na koncie
