Instalacja Knopixa LP na twardym dysku komputera

[oper4]

Tutaj:
http://www.rejestrator.lasy.gov.pl/read.php?10,2440
ktoś wspomina o możliwości instalacji knopixa LP na twardym dysku - czy ktoś to robił, czy dzięki temu możliwe jest takie grzebanie w systemie, że będzie można zastosować jakieś porady dotyczące Debiana (np. problemy z konfiguracją drukarek lub urządzeń wielofunkcyjnych - usługa cups itd.)

[poreba]

Tutaj:
http://www.rejestrator.lasy.gov.pl/read.php?10,2440
ktoś wspomina o możliwości instalacji knopixa LP na twardym dysku - czy ktoś to robił,

Robił, dawno temu w czasach knoppiksa "jako nowości". Pamiętam, że wtedy zawsze na pytania o instalację knoppiksa na HD (pojawiały się wszelkiej maści skrypty to ułatwiające) odpowiadano: a po co? skoro można mieć tam normalnego debiana?

[Piotrek]

a po co? skoro można mieć tam normalnego debiana?

W dodatku na desktopie czy laptopie można mieć jednocześnie kilka systemów

[Sawk]

Istnieje w ogóle jakie przykazanie, że w leśniczówkach trzeba używać knoppixa? Równie dobrze MyMobiler można skonfogurować dla np. Minta. Wtedy przygotowujemy takiego pena z persystencja i nie mamy problemu ze znikającymi plikami z pulpitu, a tym bardziej ze sterownikami do naszych drukarek. Po drugie ten system jest wiele funkcjonalniejszy i do tego wygląda o lepiej. Może zniknęłyby ciągłe problemy z funkcjonowaniem poczty.

[poreba]

Istnieje w ogóle jakie przykazanie, że w leśniczówkach trzeba używać knoppixa?

Istnieje. Pismo DGLP dopuszczające właśnie knoppiksa do użytkowania na StanLes, i to w konkretnej wersji wypiekanej przez czynniki upoważnione. Nie chce mi się grzebać w papierach, a na pewno mam, bo muszę mieć.

[Piotrek]

Przy czym rozumiem i popieram ideę unifikacji systemów i aplikacji. Szalenie trudno na przykład diagnozować "co poszło nie tak" w sytuacji gdy każde stanowisko jest indywidualne. Jeśli wiem, że użytkownik ma w instalacji dokładnie to samo co ja, to z dużą dozą prawdopodobieństwa będę mógł mu pomóc, "poprowadzić za rączkę" przy usuwania problemu.

[poreba]

ten system jest wiele funkcjonalniejszy i do tego wygląda o lepiej.

Zgadzając się z Piotrkiem w kwestii standaryzacji/unifikacji (która wprawdzie partykularnie uwiera, ale w ogolnym rozrachunku jest o wiele lepsza, i tańsza!), dodam jeszcze, że ten system nie może być taki, jak piszesz. Za to, dla niektórych, jest pewnie bardziej funkcjonalny. Np. dla mnie, na prywatnym lapku.
Jak koniecznie chcesz, to możesz pogadać z lokalną "komórką właściwą ds. informatyki", czy tam z lokalnymi "pionem informatycznym" (a zgodnie z odpowiednim zarządzeniem jest to również silpadmin w n-ctwie) - może weźmie za to odpowiedzialność. Odpowiedzialność w sensie utrzymania, aktualizacji, dostosowywania do zmiennych warunków programowo-funkcjonalno-formalnych i rozwoju tak skonfigurowanego stanowiska pracy. Przy KNX za wieszak na psy robi Sz.Kol. z gdańskiej dyrekcji.
BTW czy on sam to ciągnie? Na całe Lasy?

Może zniknęłyby ciągłe problemy z funkcjonowaniem poczty.

IMHO Źródło problemów z pocztą nawet nie leżało w okolicy knoppiksa

[bromarek]

dodam jeszcze, że ten system nie może być taki, jak piszesz. Za to, dla niektórych, jest pewnie bardziej funkcjonalny.

System jest taki lak całe LP czyli popiep.... Co jednak trzeba mu przyznać zabezpieczony lepiej niż system CIA.