Co to za "robak" ?

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

maco
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: niedziela 18 lut 2018, 16:45

Co to za "robak" ?

Post autor: maco »

Czy ktoś jest w stanie mi podpowiedzieć co to za robaki ?
maco
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

widmo? :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

To robaki niewidoczne gołym okiem ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
maco
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: niedziela 18 lut 2018, 16:45

Post autor: maco »

nie wiem czy uda mi się dać załączniki.....
maco
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Fotka jako załącznik nie więcej jak 300 kb, albo przez któryś z serwerów do wrzucania zdjęć.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
maco
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: niedziela 18 lut 2018, 16:45

Post autor: maco »

hm....to będę musiał próbować kiedy indziej z tymi zdjęciami . Generalnie "robal" jest bardzo podobny do tego http://www.torun.lasy.gov.pl/aktualnosc ... cuminatus-

"mój" leśniczy nie daje mi jednak wiary, że to to. Objawy to praktycznie "natychmiastowe" zamieranie sosen ( w sierpniu) . Ogniska zaatakowane po kilka sosen w jednym miejscu ( młodsze i starsze) . Praktycznie w ciągu kilku tygodni ze zdrowych drzew i zielonych igieł robią się takie bure. Dziurki w korze ( tysiące) . Sąsiad w tamtym roku wyciął wiele zdrowych sosen na wiosnę i wszystko praktycznie pozostawił w lesie i tak sobie myślę , że tam to się zalęgło i teraz przyleciało do mnie..... Ja wyciąłem jak mi się zdawało wszystkie chore w sierpniu . Ale teraz widzę , że są kolejne sosny zaatakowane. Pod korą mnóstwo białych larw. Nawet jak był mróz to myślałem , że to wszystko wyginie ale tylko pojawiła się odwilż to robale zaczęły się ruszać. Dodatkowo znalazłem teraz pod korą jeszcze inne "chrabąszcze" podobne do tego co wyżej ale trochę jakby większe ( nie mają tak ściętego "tyłka" za przeproszeniem) i mają bodajże takie różowe chyba cztery plamy na korpusie... Nigdy z czymś takim się nie spotkałem. Las nieduży , podłoże piaszczyste , blisko dróg asfaltowych , woda gruntowa bardzo niska :cry:
maco
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Postaraj się wrzucić fotki. Gatunków korników jest całkiem sporo ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3713
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Leśniczy słusznie nie dawał wiary.

Opis owada podaje się inaczej niż spóbowałeś to zrobić. Jedynie dzięki doświadczeniu strzelam, że objawy to wynik żerowania cetyńca większego. Zamiast kombinować ze zdjęciem owada prześlij zdjęcie żerowiska (wewnętrznej stronie kory z widocznymi chodnikami i trocinkami).

PS. robaki można mieć np. w przewodzie pokarmowym - raczej niemożliwe, by robaki załatwiły twoją sosnę.
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Cetyniec większy względnie mniejszy ( nie ma praktycznie różnicy w wielkości pomiędzy nimi ) to ten bez ścięcia pokryw jak coś. Żery cetyńca większego są w dolnej części strzały a mniejszego w górnej.

Tego kornika ze ścięciem pokryw to daj zdjęcie ze zbliżeniem na ścięcie. Najlepiej to też żer owada załącz.
maco
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: niedziela 18 lut 2018, 16:45

Post autor: maco »

Dziękuję . Wiem, wiem, że to nie "robaki" tylko jakiś "kornik". Dla mnie zadziwiające jest to, że tak szybko te sosny usychają - a wcześniej były to zupełnie zdrowe drzewa ( ogniska zaatakowanych drzew są od dobrze nasłonecznionych otwartych stron). Co do moich przypuszczeń to widziałem ostrzeżenie z sąsiedniej gminy, że "kornik ostrozębny" tam zaatakował plantacje leśne , stąd moje przypuszczenie , być może błędne, że i do mnie też "doleciał"...
Pozdrawiam
maco
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Też chciałem zapytać o miejsce żerowania. Kórnik ostrozębny też preferuje górną partie drzewa. Wrzuć zdjęcia żerowiska.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Początku żerowania kronika nie widać. Bardzo trudno wypatrzeć pierwsze przebarwienia igieł, które świadczą o jego pojawieniu się.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

filipesku pisze: Kórnik ostrozębny
A cóż to za poćwiara... :lol:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Huawei...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Uroczy... :D
Mój Samsung wybitnie złośliwy dla odmiany :lol:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
maco
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: niedziela 18 lut 2018, 16:45

Post autor: maco »

Zdjęć dzisiaj nie dam rady wrzucić. Generalnie "dziurki" pojawiają się pojedyńcze u starszych sosen gdzieś od dwóch metrów ( u mnie sosny 40-60 lat) , sosny dość niskie ok. 12-16 metrów bo podłoże bardzo ubogie . Prawdziwe sito jest na górze i dopiero to widać po ścięciu. Natomiast u kilkunastoletnich samosiejek u jednego z sąsiadów "dziurki" są już od samego dołu. Przy "agoni" drzew widać trocinki wokół pnia , które spadły z góry.

Jeszcze raz dziękuje za infromacje
maco
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

W wolnej chwili zdejmij korę i wrzuć. Będzie prościej :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

W tych młodszych to może być Smolik
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Smolik to ma dziób, którego brakuje kornikom więc to raczej nie to...
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Ale przy szyi korzeniowej to kornika raczej nie będzie
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
ODPOWIEDZ