trzebież

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Proponuję ustanowienie odznaczenia forumowego:
Główny Sęp Forumowy.
Odznaczenie mogło by być dodane do awataru. Grafikę zaproponuje jakiś zdolny forumowicz... Przyznanie nagrody poprzez głosowanie. Internetowe... :lol:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
malkontent
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 386
Rejestracja: sobota 26 paź 2019, 06:23

Post autor: malkontent »

Naj pisze:Proponuję ustanowienie odznaczenia forumowego:
Główny Sęp Forumowy.
Ale kto?
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33519
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Naj pisze:Przyznanie nagrody poprzez głosowanie. Internetowe...
Kolejny, który chciażby głosowanie w plebiscyt zamienił. ;/
malkontent pisze:Naj napisał/a:

Proponuję ustanowienie odznaczenia forumowego:
Główny Sęp Forumowy.

Ale kto?
Byłbym rozczarowany, gdyby przy tej okazji Naj o mnie nie pomyślał... :oops:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

góral bagienny pisze:...Byłbym rozczarowany, gdyby przy tej okazji Naj o mnie nie pomyślał...
No, to czuj się rozczarowany (jak mawiał klasyk). Wprawdzie lubujesz się w dręczeniu Naja, niczym boberki, ale to wynika z charakteru jeno. Na potknięcia Najowe ("koń ma cztery nogi i też się potknie"), czyha kilka innych potworów... :twisted:
A odznaka nalezy się forumowiczom, którzy wykrywają najwięcej potknięć. U innych... :lol:
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

benek95 pisze:
Glaca pisze:Ja pamiętam dyskusje czy dana trzebież jest wyznaczona dobrze czy źle, słabo czy za mocno, co z okrajkiem, co z podatnością na wiatr, okiść, przypłaszczka itp.
Też polecam autorowi tematu poradnik leśniczego "Trzebieże".

Dokładnie o to mi chodzi. Pytanie faktycznie wygląda na śmieszne i laika. W sumie może i nim jestem. Jeśli o mnie chodzi, jestem na stażu i kilkadziesiat hektarów wyznaczyłem, ale szukałem teorii na ten temat, w hodowli lasu Jaworskiego nie do końca znalazłem to co chciałem, kiedyś na terenówki prof. Skrzyszewski dał nam fajne opracowania, jednakże gdzieś się zapodziały przez kilka lat. Ogólnie wiem jak wyznaczać trzebież, ale zdarzają się takie sytuacje w których nie do końca wiem co byłoby poprawniejsze, stąd pomysł, że może gdzieś w teoriach znalazłbym rozwiązania.
A jak Twoje wyznaczanie oceniają przełożeni? :?:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

A jak Twoje wyznaczanie oceniają przełożeni?
Tego się zapewne dowiemy po wykonanym zabiegu. ;)
Awatar użytkownika
bromarek
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6102
Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
Lokalizacja: Las Palmas

Post autor: bromarek »

benek95 pisze:szukałem teorii na ten temat, w hodowli lasu Jaworskiego nie do końca znalazłem to co chciałem, kiedyś na terenówki prof. Skrzyszewski dał nam fajne opracowania
Wszelkie teorie możesz wsadzić do lamusa. Najważniejsze jest tak wyznaczyć trzebież, żeby inżynier N nic nie powiedział na temat Twojego znaczenia.
Sylvan

Post autor: Sylvan »

Naj pisze:Proponuję ustanowienie odznaczenia forumowego:
Główny Sęp Forumowy.
Odznaczenie mogło by być dodane do awataru. Grafikę zaproponuje jakiś zdolny forumowicz... Przyznanie nagrody poprzez głosowanie. Internetowe... :lol:
Uważaj cobyś go jako najpierwsiejszy nie otrzymał :lol: :lol: :lol:
Ale pomysł jest dobry. Moja propozycja: Dwa sępy wydzierają sobie szczątki Kozła
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

benek95 pisze: Ogólnie wiem jak wyznaczać trzebież, ale zdarzają się takie sytuacje w których nie do końca wiem co byłoby poprawniejsze, stąd pomysł, że może gdzieś w teoriach znalazłbym rozwiązania.
W moim pierwszym leśnictwie wyznaczanie trzebieży miało sporą specyfikę. Prawie połowa drzewostanów to porolne, posadzone po II wojnie, masa posuszu i tak silne ugałęzienie że płaciliśmy 30 godzin na 1 ha za tzw. udostępnienie ( słyszałeś o takim "zabiegu" ?). Często był to pierwszy zabieg czyli było to wykonanie CP z TWN plus TWP. I większość robiłem za delikatnie, posusz wydzielał się już po 4-5 latach.
Oceniając wyznaczenie trzebieży analizujemy cele hodowlane ( korygujemy skład gatunkowy, budowę piętrową), zwarcie, zdrowotność drzew i parę innych rzeczy. Jednak bardzo ważny parametr, taki do pomierzenia to intensywność w odniesieniu do zasobności.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Glaca pisze:Jednak bardzo ważny parametr, taki do pomierzenia to intensywność w odniesieniu do zasobności.
Niestety w niektórych nadleśnictwach jest on najważniejszym kryterium. Cele hodowlane schodzą na dalszy plan...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
benek95
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 19 wrz 2019, 00:15

Post autor: benek95 »

Krążownik pisze:
A jak Twoje wyznaczanie oceniają przełożeni?
Tego się zapewne dowiemy po wykonanym zabiegu. ;)

I tak często się mówi, jednak nie było jakiś zastrzeżeń, co najwyżej inżynier, że za słabo, ale teraz trochę inaczej już robię.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

To, że za słabo nie jest problemem. Problemem jest gdy za mocno :)
Zawsze lepiej wejść dwa razy niż raz doprowadzić do przerwania zwarcia...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
malkontent
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 386
Rejestracja: sobota 26 paź 2019, 06:23

Post autor: malkontent »

Capricorn pisze:To, że za słabo nie jest problemem.
Hmmmm, wejdź za kilka lat i zobacz, co się narobiło.... Wtedy starasz się dostosować rzeczywistość do oczekiwań.....
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Każda skrajność jest zła, choć za dawnych czasów u nas było normą dwukrotne wejście do drzewostanu w okresie obowiązywania PUL. Co złego nadzieję się w ciągu 5 lat? :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

benek95 pisze:I tak często się mówi, jednak nie było jakiś zastrzeżeń, co najwyżej inżynier, że za słabo, ale teraz trochę inaczej już robię.
Generalnie jako stażysta nie poniesiesz żadnej odpowiedzialności za źle wyznaczoną trzebież, co najwyżej podziękują na koniec za współpracę. Będąc na stażu w mojej pierwszej trzebieży po wykonanym zabiegu również z początku zdawało się, że cięcie było zbyt intensywnie wykonane. W ramach samosprawdzenia wykonałem powierzchnię próbną i sprawdziłem o ile spadło zadrzewienie w reprezentatywnym kawałku d-st. Wyszło na styk, o dwa oczka spadło na gruncie porolnym jak pamiętam. To jest jednak dobra lekcja na przyszłość, bo będziesz już mniej więcej wiedzieć jak wyznaczenie wpłynie na wynik końcowy. Aby dobrze wyznaczyć trzebież musisz po prostu dobrze znać biologię gatunku, jakie mają wymagania świetlne, jak reaguje konkretny gatunek na zbyt duże przegęszczenie (np skracanie korony u Jd gdy jest tylko 1P i rosną zbyt gęsto), które gatunki mogą rosnąć w 2 piętrze. W CW/CP istotne jest nawet jakie ocienienie dają korony drzew konkretnych gatunków... nie chcemy przecież chwastów. Tak jak pisali poprzednicy, lepiej trzebież wykonać słabo i potem ewentualnie wejść drugi raz, niż ją przeciąć. Dociąć zawsze można... a efekt ewentualnych dolesień będziesz miał za kilkadziesiąt lat co ekonomicznie jest nieuzasadnione.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Kiedyś uczono, że światły leśnik ma ciemno w lesie...
Teraz liczy się "ekonomia" pozyskania a nie potrzeby hodowlane. Ze świecą zapewne szukać trzebieży dwu-nawrotowych nawet tych wczesnych. Za to można poczytać jak to szlaki operacyjne wpływają korzystnie na przyrost. Nie ważne, że ściółka się nie rozkłada co ma zły wpływ na glebę. Odnowienia po takich prześwietlonych drzewostanach to problem z zadarnieniem w tym tez trzcinniczyska. (no może na nie ma coraz większy udział azotu w glebie ale...). Dąb wytwarza wilki, sosna się nie oczyszcza.
Woda szybciej paruje.
Itd.
Ale co tam tych zmian się nie cofnie, trzeba się zaadoptować...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Krążownik pisze:... Aby dobrze wyznaczyć trzebież musisz po prostu dobrze znać biologię gatunku, ...
Bezwzględnie zestawiając to z siedliskiem, co dla takie popularnej sosny prowadzi ze skrajności w skrajność...
Krążownik pisze:... lepiej trzebież wykonać słabo ...
Nie wiem jak u Was ale u nas to już nie ma "słabych" trzebieży...
Krążownik pisze:... a efekt ewentualnych dolesień będziesz miał za kilkadziesiąt lat co ekonomicznie jest nieuzasadnione.
Dzisiaj "dolesia"? - chyba prywatnie. Minły chyba bezpowrotnie czasy, kiedy sosnowe drzewostany dolesiano/podsadzano bukiem. Efekt tego mam w leśnictwie i powiem szczerze, że tak jak uczono są to rzeczywiście zasobne drzewostany a odnowienia po wycięciu to czysta przyjemność. :)
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66908
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Fichtel pisze:Kiedyś uczono, że światły leśnik ma ciemno w lesie...
O to, to? :ok:
Fichtel pisze:Nie wiem jak u Was ale u nas to już nie ma "słabych" trzebieży...

U mnie jeszcze jest taka możliwość, choć nie wiem jak długo... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Fichtel pisze:
Krążownik pisze:... lepiej trzebież wykonać słabo ...
Nie wiem jak u Was ale u nas to już nie ma "słabych" trzebieży...
Ja to naginam w drugą stronę jak znaczę, żeby możliwie jak najmniej wyznaczyć. Jednak aby jakoś to wyglądało na wykonane zgodnie z obecnym standardem. Prawie nigdy masowo nie dobijam do tego co wychodzi z porównawczej metody.
Fichtel pisze:
Krążownik pisze:... a efekt ewentualnych dolesień będziesz miał za kilkadziesiąt lat co ekonomicznie jest nieuzasadnione.
Dzisiaj "dolesia"? - chyba prywatnie. Minęły chyba bezpowrotnie czasy, kiedy sosnowe drzewostany dolesiano/podsadzano bukiem. Efekt tego mam w leśnictwie i powiem szczerze, że tak jak uczono są to rzeczywiście zasobne drzewostany a odnowienia po wycięciu to czysta przyjemność. :)
Istotnie, u nas tego też nie ma. ;) Stąd "ewentualnych", może gdzie indziej praktykują choć ekonomia raczej wskazuje, że nie. Teraz pozostaje jedynie liczyć na jakieś odnowienie naturalne... na tych porozjeżdżanych terenach...
ODPOWIEDZ