Pomysł na zagospodarowanie 3ha

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
mieciek
początkujący
początkujący
Posty: 24
Rejestracja: piątek 20 maja 2011, 13:50
Lokalizacja: jawornik polski

Post autor: mieciek »

przepraszam miało być zarejestrowanych
mieciek
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

NIE jestem zarejestrowany jako producent rolny
Raczej nie zamierzam starać się o przekwalifikowanie, bo z tego co słyszałem owszem są z tego korzyści ale to "droga w jedną stronę" a pozostaje mi większa swoboda...
mieciek
początkujący
początkujący
Posty: 24
Rejestracja: piątek 20 maja 2011, 13:50
Lokalizacja: jawornik polski

Post autor: mieciek »

Jak uważasz.Po zarejestrowaniu agencji nie musisz przekwalifikować gruntu na leśny.Niezależnie od tego czy jesteś zarejestrowany a agencji czy też nie obowiązują cię
przepisy o ochronie przyrody i tak na wycięcie każdego drzewka pow 10 lat czy krzewu musi być za zgodą UG.
mieciek
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Z tymi zgodami UG np. na wycięcie drzewa pow. 10 lat to wiem że tego nie można uniknąć.
Nie wiem czy dobrze się orientuję, ale jeżli teren jest lasem, to w takiej procedurze uczestniczy jeszcze leśniczy czy ktoś z LP i obostrzenia są jeszcze większe.
Tak czy inaczej przekwalifikowanie na las jest doś proste ale drugą stronę już nie
- w tym sensie pisałem, że bez przekwalifikowania pozostaje większa swoboda, ale może się mylę...

Może inaczej : jakie są plusy i minusy
- przekwalifikowania terenu na las
- zarejestrowania jako producent rolny
?
wod4

Post autor: wod4 »

artur251 pisze:jakie są plusy i minusy

- zarejestrowania jako producent rolny?
Ja wymienię jeden minus:
Gdyby Ci się zdarzyło zostać bezrobotnym, musiałbyś zacząć opłacać KRUS, a rejestracja w Urzędzie Pracy jako bezrobotny, nie upoważniałaby Cię (i rodziny) do tzw "bezpłatnej opieki zdrowotnej"
A sytuacja budżetowa zmusi w kołcu do urealnienia stawek miesięcznej składki do KRUS - i to będzie bolało ...
:wink:
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

wod4 pisze:Gdyby Ci się zdarzyło zostać bezrobotnym, musiałbyś zacząć opłacać KRUS
To akurat nie jest prawdą – do kilku ha (w naszym powiecie to bodaj 5 hap) masz prawo wyboru w takiej sytuacji: możesz ubezpieczyć się w KRUS-ie, ale nie musisz. KRUS zdąża do likwidacji i chwała Bogu!
wod4

Post autor: wod4 »

Nie Wprowadzaj w błąd. Jesli właściciel gruntu (ponad 1 ha przeliczeniowy) będzie się ubiegał i uzyska w ARMiR status producenta rolnego, to znaczy że jest rolnikiem.
A zgodnie z obowiązującym prawem rolnicy i ich domownicy, którzy nie mają tytułu do innego ubezpieczenia, np. nie są zatrudnieni na umowę o pracę, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom w KRUS.

Nie ma nic do rzeczy w jakim się jest powiecie. Przepisy są jednolite. PUP standardowo żąda oświadczeń o posiadanych nieruchomościach.
Granicą jest:
- posiadanie 2 ha przeliczeniowych - powyżej PUP odmówi rejestracji jako bezrobotnego;
- posiadanie 1 ha przeliczeniowego - powyżej PUP zarejestruje bezrobotnego, ale odmówi świadczeń zdrowotnych.
http://www.porady.egospodarka.pl/Rolnic ... -KRUS.html
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

To ciekawe, Wodzie Czwarty… z jednej strony upierasz się, że rolnikiem się jest gdy prowadzi się działalność rolniczą, a z drugiej strony upierasz się, że rolnikiem się jest, gdy opłaca się podatek rolny…

...to kiedy masz rację?

Bo ja, widzisz, byłem rolnikiem na bezrobociu. Wyimek z przepisów, o których wspominasz:
Osoba, która jest współmałżonkiem właściciela gospodarstwa rolnego lub domownikiem w gospodarstwie rolnym o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 1 ha przeliczeniowy, przedkłada decyzję KRUS o podleganiu, bądź niepodleganiu ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu z tytułu stałej pracy w takim gospodarstwie.
wod4

Post autor: wod4 »

iwanow pisze:...to kiedy masz rację?
Jeszcze raz Przeczytaj co napisałem:
Jeśli właściciel gruntu (ponad 1 ha przeliczeniowy) będzie się ubiegał i uzyska w ARMiR status producenta rolnego, to znaczy że jest rolnikiem.
Rozumiesz? Sam z własnej woli ubiega się o przyznanie numeru producenta rolnego - stara się zostać rolnikiem, jest rolnikiem. Tak standardowo szufladkuje KRUS i PUP i ARiMR.
To teraz udowadniaj, że nie jesteś rolnikiem ... albo płać składki KRUS za siebie i rodzinę od chwili gdy nie masz innego tytułu do ubezpieczenia...
http://www.krus.gov.pl/zadania-krus/ube ... ikow-cd-1/
A Ty się cieszysz, że KRUS się już zwija? W takiej sytuacji ten domniemany rolnik-bezrobotny i jego rodzina będą musieli płacić ZUS ... 1000 zł miesięcznie za każdego członka rodziny...
Przecież to 20% ludności kraju zepchnie do slumsów ...
wod4

Post autor: wod4 »

iwanow pisze:Osoba, która jest współmałżonkiem właściciela gospodarstwa rolnego lub domownikiem w gospodarstwie rolnym o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 1 ha przeliczeniowy, przedkłada decyzję KRUS o podleganiu, bądź niepodleganiu ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu z tytułu stałej pracy w takim gospodarstwie.
Padło wyżej pytanie czy założyciel tego wątku jest zaewidencjonowany jako producent rolny, bo to daje mu możliwość uzyskiwania przychodów z tytułu zalesienia 3 hektarów, które posiada.
Uzyskiwanie takich przychodów to nic innego jak uzyskiwanie stałych przychodów z tytułu działalności rolniczej/leśnej i ktoś taki (ani członek jego rodziny) nie otrzyma z KRUS decyzji, iż nie podlega ubezpieczeniu rolniczemu - w efekcie także PUP nie zarejestruje go (i członków rodziny) jako bezrobotnych, za których PUP opłaca składki zdrowotne.
Teraz jasne?
Bezpieczniej wydaje się nie mieć numeru ewidencji działalności rolniczej w ARiMR, bo przychody z tytułu zalesienia będą mniejsze niż składki KRUS, jeśli się innej pracy nie ma...
A Ty się nie chwal, że KRUS się nie połapał, gdy Byłeś bezrobotnym i za składki nie ścigał ... :wink:
mieciek
początkujący
początkujący
Posty: 24
Rejestracja: piątek 20 maja 2011, 13:50
Lokalizacja: jawornik polski

Post autor: mieciek »

Z tym KRUS to prawda i w sytuacji utraty pracy będziesz miał obowiązek opłaty składek jako rolnik; nie otrzymasz zasiłku dla bezrobotnych ani ubezpieczenia z UP niezależnie do tego czy będziesz zarejestrowany w ARiMR czy też nie - natomiast jako posiadacz samego lasu nie jesteś rolnikiem tak przynajmniej było kilka lat temu.Pisałeś na wstępie o bardzo niskiej klasie posiadanych gruntów i w ha przeliczeniowych możesz nie mieć nawet 1 ha.
i w tym wypadku choćbyś chciał być rolnikiem to zgodnie z przepisami nim nie będziesz.
Po przekwalifikowaniu terenu na las będziesz podlegał pod nadleśnictwo lub starostwo
i wcale biurokracja się nie rozrośnie daj boże aby pod leśnictwo . pozdrawiam
mieciek
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

Skoro zarejestrowałem się jako producent rolny – to mogę się wyrejestrować. Jeżeli przez 1,5 roku byłem na etacie lub byłem płatnikiem ZUS to nabywam prawo do zasiłku dla bezrobotnych i o gospodarstwie rolnym nie ma w przepisach mowy (art. 71 ustawy o promocji zatrudnienia). Jeżeli mam zamiar być bezrobotnym dłużej niż rok to lepiej ubezpieczyć się w KRUS-ie, bo:
wod4 pisze:A Ty się cieszysz, że KRUS się już zwija?
Chciałbym bardzo, ale szybko się nie zwinie – to 20% obywateli opłaca sobie KRUS, z czego ž pracuje na czarno lub za granicą. Całkiem spora grupa przebimbała na KRUS-ie trzy wymagane lata, żeby taniej prowadzić działalność gospodarczą.
wod4

Post autor: wod4 »

iwanow pisze:Skoro zarejestrowałem się jako producent rolny – to mogę się wyrejestrować.
Możesz, ale zajmie Ci sporo czasu udowodnienie, że nie prowadzisz działalności rolniczej i nie musisz zwracać uzyskanych z tego tytułu przychodów. Własnie to przerabiałem (notarialne oświadczenia sasiadów i setki innych papierków musiałem załatwić). A w sytuacji, jeśli się w międzyczasie uzyskało na przykład dotację za zalesienie gruntu - przyjdzie tą dotację zwrócić. I wtedy kłopot...
Są liczne przykłady komplikacji z KRUS, przed chwilą na coś takiego trafiłem:
http://forumprawne.org/zabezpieczenie-s ... -krus.html

iwanow, napisałeś też:
Całkiem spora grupa przebimbała na KRUS-ie trzy wymagane lata, żeby taniej prowadzić działalność gospodarczą.
A czyja to wina? Tych, którzy ledwo żyją na wioskach z uprawy swoich dwuhektarowych gruntów i nie byliby w stanie opłacać ZUS, w takiej wysokości jak płacą przedsiębiorcy?
Czy raczej winni są decydenci, którzy tolerują możliwość opłaty wyłącznie KRUS przez przedsiębiorców, którzy sobie dokupili parę hektarów piasku, żeby w ten sposób uniknąć ZUS?
Jak czytam róne fora internetowe, to hejterzy piszą, że winni są rolnicy...
I stąd podobna jak u Ciebie radość, że KRUS będzie likwidowany...
Fakt, po likwidacji KRUS trochę kombinatorów wróci do ZUS, za to znacznie więcej biednych ludzi po prostu splajtuje i komornik odbierze im te parę hektarów, bo nie stał ich będzie na ZUS ...
I oficjalne bezrobocie będzie wyższe niż w Grecji...

Tu nie trzeba likwidacji KRUS. Wystarczyłoby zarządzić, że każda działalność gospodarcza inna niż rolnicza wymaga opłacania ZUS, nawet jeśli przedsiębiorca jest płatnikiem KRUS. Nie ma tu nawet żadnej rewolucji w prawie, od lat dopuszczalne jest dodatkowe dobrowolne płacenie KRUS przez przedsiębiorców posiadających ziemię rolną ...
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

A myślałem, że posadzenie paru drzew to taka prosta sprawa... :(
mieciek
początkujący
początkujący
Posty: 24
Rejestracja: piątek 20 maja 2011, 13:50
Lokalizacja: jawornik polski

Post autor: mieciek »

jest też możliwość założenia plantacji drzew o tzw krótkiej rotacji do 8 lat.Niektóre gatunki rosną bardzo szybko i przez ten okres osiągnąć grubość ok 10 cm.Co prawda takiej grubizny nikomu nie sprzedasz ale można użyć do własnych celów.Trzy lata temu posadziłem(wsiałem brzozę i już mają ponad 3 m wysokości.Wsadziłem również na próbę nieco robinii akacjowej rośnie jeszcze szybciej i drewno ma twardsze lecz z uwagi na kolce
kłopotliwsza . pozdrawiam
mieciek
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

Temat plantacji juz był tu (w dziale Lasy Prywatne) rozkładany wielokrotnie na czynniki pierwsze. Właściwie nie ma żadnej definicji plantacji (ustawowej), więc wszystko wskazuje na to, że wystarczy że właściciel tak nazwie swoją uprawę drzew (jeżeli nie jest lasem tylko innym gruntem) i nie potrzebuje zgody na wycinkę drzew starszych niż 10 lat, ani żadnej legalizacji pozyskanego drewna przez leśniczego (przedstawiciela Starostwa) od lasów niepaństwowych. Nawet kiedyś krążył tu wzór takiego pisma - informacji do urzędu gminy ...
wod4

Post autor: wod4 »

Ale wówczas jest rolnikiem (plantatorem). Powinien uzyskać numer ewidencji producenta rolnego, który ma być wpisywany w dokumenty sprzedaży produktów (faktury/rachunki).
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

wod4 pisze:Powinien uzyskać numer ewidencji producenta rolnego, który ma być wpisywany w dokumenty sprzedaży produktów (faktury/rachunki).
Chyba nie. Drewno nie jest płodem rolnym...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

wod4

Post autor: wod4 »

http://interpretacja-podatkowa.pl/inter ... rolna.html

Zgodnie z przedstawioną definicją działalności rolniczej, podstawową jej cechą jest wytwarzanie produktów w stanie nieprzetworzonym, pochodzących z uprawy (produkcja roślinna), chowu lub hodowli (produkcja zwierzęca). Powyższe oznacza, że wszelkie produkty działalności rolniczej powstają wyłącznie na skutek działania normalnych biologicznych procesów wzrostu.
W świetle powyższych przepisów stwierdzić należy, iż tego rodzaju działalność zgodnie z cytowanym art. 2 ust. 2 ustawy o pdop, stanowi działalność rolniczą,
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jak wiesz interpretacje takie dotyczą tylko tej jednej konkretnej sprawy w jakiej zostały wydane, nie są wiążące dla innych organów skarbowych i nie mogą być podstawą do wysnuwania żadnych dalszych implikacji.
Poza tym cytowana interpretacja nic nie mówi o tym czy wierzba energetyczna jest płodem rolnym czy nie a jedynie stwierdza, że w omawianym przypadku jej hodowla była działalnością rolniczą. Jedno nie wynika z drugiego automatycznie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ