Pomysł na zagospodarowanie 3ha

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wod4

Post autor: wod4 »

Piotrek pisze:JJak wiesz interpretacje takie dotyczą tylko tej jednej konkretnej sprawy w jakiej zostały wydane, nie są wiążące dla innych organów skarbowych i nie mogą być podstawą do wysnuwania żadnych dalszych implikacji.
Poza tym cytowana interpretacja nic nie mówi o tym czy wierzba energetyczna jest płodem rolnym czy nie a jedynie stwierdza, że w omawianym przypadku jej hodowla była działalnością rolniczą. Jedno nie wynika z drugiego automatycznie...
Przecież nie chodzi mi tu o podatki (bo ich nie ma), chodzi o fakt prowadzenia działalności rolniczej.
Działalnością rolniczą w rozumieniu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników jest działalność w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej, w tym produkcji ogrodniczej, sadowniczej, pszczelarskiej, rybnej i leśnej, to definicja oficjalna z ustawy. PRODUKCJA LEŚNA (drewno) mieści się w działalności rolniczej, bo jest produkcją roślinną nieprzetworzoną.
A skoro jest działalność rolnicza, to ma był numer ewidencji w ARiMR, a jakby się zostało bezrobotnym, to automatycznie jest obowiązek płacenia KRUS, żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne.
Kropka!!
Chyba nie umiem dość jasno myśli wyrażać, skoro ciągle to nie jest oczywiste
wod4

Post autor: wod4 »

Piotrek pisze:Drewno nie jest płodem rolnym...
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/Interp ... y=68718393
Problem uznania, co jest uprawą rolną, rozstrzygnąć Sąd Najwyższy w swojej uchwale z 2007 r. podjętej w składzie 7 sędziów. Uznał, ze jest nią każda uprawa prowadzona na gruncie rolnym. Decydujący charakter ma tu więc charakter gruntu. Natomiast treść definicji pojęcia płody rolne nie została jednoznacznie rozstrzygnięta. Uważa się, że płodami rolnymi w powszechnym rozumieniu są produkty przyrody nieożywionej uzyskane z prowadzenia upraw, tzn. korzeni, bulw, kłączy, łodyg, liści, kwiatostanów, owoców i nasion.

Moim zdaniem drewno zawiera się w powyższym opisie.
A ktoś, kto prowadzi uprawę rolną - prowadzi działalność rolniczą i ponosi wszelkie tego skutki prawne.

Ale Sąd najwyższy potrafi także odwrotną dał interpretację , niż ta wyżej wspomniana.
Otóż:
http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad- ... zenie.html

W sumie na dwoje babka wróżyła w sądzie, ale PUP i KRUS zrobią tak jak im wygodniej :lol:
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Lektura ostatnich wpisów sugeruje, że rejestracja jako producent rolny, ewentualne zalesienie to decyzje życiowe na miarę wzięcia ślubu...

Jeszcze pytanie o ewentualne zalesienia i dopłaty: jak rozumiem
Zalesianie gruntów rolnych oraz zalesianie gruntów innych niż rolne w 2013 roku
to ewentualne dofinansowanie dotyczy
tylko rolników (więc jako NIE rolnik "odpadam")?
obszarów poza "Natura 2000"?

Czy dla NIE rolników i na terenach "Natura 2000" są jakieś formy dopłat/dotacji/ulg/pomocy... w ewentualnym zalesieniu i uprawie?
wod4

Post autor: wod4 »

Tego jeszcze nie wiadomo.
Kończy się właśnie okres obowiązywania przepisów w ramach PROGRAMU ROZWOJU OBSZARÓW WIEJSKICH NA LATA 2007-2013.
Nie zostały przyjęte w UE żadne ostateczne przepisy dotyczące perspektywy lat 2014-2020, są kłopoty z ustaleniem budżetu UE na rok 2014, więc o dalszej przyszłości już się nie mówi.
Są jakieś tam przymiarki i projekty, ale dopóki nie stały się prawem - nie warto o tym pisać.
Trzeba poczekać....

Przy okazji - jest to wskaźnik, jak bardzo niestabilne mogą być w przyszłości unijne źródła finansowania z tytułu dopłat rolniczo/klimatyczno/przyrodniczych. I dlatego również nikt Ci nie powie jaki kierunek będzie najbardziej opłacalny za lat ...20...30..40....itd
A tak długi czas dojrzewa drzewo, żeby był z niego pożytek ekonomiczny.
:)
Awatar użytkownika
Seeman
leśniczy
leśniczy
Posty: 607
Rejestracja: piątek 04 maja 2007, 10:02
Kontakt:

Post autor: Seeman »

Być może pewną miarą ewentualnych dofinansowań w przyszłości (a raczej ich braku) jest poszukiwanie aktualnie w LP możliwości zwiększenia lesistości Polski uznawaniem odnowień naturalnych (sukcesji naturalnej) na terenach typu role/łąki/pastwiska. Oczywiście mogą one być tylko efektem cięcia kosztów na hodowlę lasu w samych polskich LP. Czy mają związek z planami UE nie potrafię ocenić.
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Wracjąc do drzew stosunkowo
- "szybkorosnących"
- niewymagających specjalnego nakładu pracy ani pilnowania (jak np. iglaki)
- w miarę odpowiednich/odpornych na nasze warunki klimatyczne
to :
- modrzew
- brzoza
- olsza

Może coś jeszcze ?
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Topole, w tym osika.
Wartość mała, ale rosną (poza warunkami skrajnymi) jak chwasty.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Dyziek
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: piątek 07 wrz 2007, 18:31
Lokalizacja: Tajno Stare

Post autor: Dyziek »

Proponuję szybkorosnące topole:
- Hybryda 275
- Androscoggin
- Berolinensis

Modrzew eurojapoński - Larix x eurolepis : bardzo szybko rośnie
Jodła olbrzymia - Abies grandis - kolejny szybkorosnący gat iglasty.

Jeżeli ktoś chce, uczęszczałem na fakultet z zadrzewień na terenach porolnych i zdegradowanych, oraz o zakładaniu plantacji drzew i krzewów szybkorosnących.
Mogę podesłać materiały jak ktoś chce
Świat zobaczył w Ziarenku Piasku
Niebo w Dzikiej Roślinie
Nieskończoność uchwycił w ręku
A Wieczność w godzinie.
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Na forum jest dużo informacji:) ale chciałbym kupić jakąć literaturę (książkę) z której dowiedział bym się podstawowych informacji :
- jakie drzewo sadzić na danym terenie (chodzi o "dopasowanie" do podłoża)
- kiedy/jak posadzić drzewo (wegetacja, temperatura, wilgotność, ...)
- jak je pielęgnować
- ... itp.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że na ten temat są całe biblioteki ale chodzi mi o książkę z syntetycznymi i podstawowymi informacjami coś jak w serii "... dla opornych".

Jakie tytuły/autorów możecie polecić i gdzie można ją nabyć ?
(mile widziane również linki do wersji elektronicznej)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Poradnik dla właścicieli lasów prywatnych - Piotr Gołos (Red.). Instytut Badawczy Leśnictwa, Sękocin Stary 2009, ISBN 978-83-87647-85-8, 253 ss.
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Wracam do tematu:)
Niestety nie trafiłem na
Poradnik dla właścicieli lasów prywatnych - Piotr Gołos (Red.). Instytut Badawczy Leśnictwa, Sękocin Stary 2009, ISBN 978-83-87647-85-8, 253 ss.
ani w żadnej księgarni ale jako pdf.
Może ktoś wie gdzie taką książkę można kupić (lub jeszcze lepiej "pobrać") ?
Może jeszcze jakieś inne pozycje podobnej i dostępnej literatury ?

Nie zdecydowałem też o "docelowym" zagospodarowaniu, ale czuję potrzebę "posadzenia już czegoś" a konkretnie myślę o kilku brzozach (ze względu na ich walory wizualne).
Stąd pytanie :
Czy można je sadzić jesienią (a dokładniej kiedy) ?
Gdzie mogą kupić "dobre" sadzonki najchętniej już trochę podrośnięte ?
W jakiej odległości między sobą (tak by jak dorosną dało się między nimi przejść) ?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104872
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

artur251 pisze:Niestety nie trafiłem ... ani w żadnej księgarni ale jako pdf.
Nie dalej jak minutę temu widziałem w merlin.pl. Chcesz linka na PW?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Żeby nie było, że tylko "wypytywał i przepadł", to : skorzystałem z porad ZA KTÓRE JESZCE RAZ BARDZO DZIĘKUJĘ.
Długo nie pisałem, bo sadzę:) głównie:
- czarną olchę (bo jest kawałek mokrego terenu)
- jodłę (bo dobrze wpasowuje się na dosadzenia)
- brzozę (bo mi się podobają szczególnie w szpalerze)

Na podstawie tablic miąższości Szymkiewicza zrobiłem sobie porównanie
- wysokości
- grubizny
w funkcji czasu. Rzeczywiście "w krótkim terminie olcha jest szybka", ale to i tak temat dla dzieci/wnuków.

Pytanie o drzewa którymi mógłbym urozmaicić drzewostan
- modrzew : podobno już za późno na sadzenie (chyba, że zaczekać do jesieni...)
- myślę o kilku dębach "dla okrasy" (mogę kupić sadzonki czerwonego który podobno jest i odporniejszy i szybciej rośnie)
- z powodów użytkowych (orzechów) chcę posadzić kilka orzechów włoskich, tylko nie wiem czy wmieszać je "w las" czy lepiej posadzić "z brzegu"

Macie jeszcze jakieś typy drzew ciekawych, wartościowych i jak zwykle mile widziane: szybko rosnących? Będę wdzięczny za wskazówki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lukasz105
początkujący
początkujący
Posty: 201
Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 12:37
Lokalizacja: z Puszczy

Post autor: Lukasz105 »

Może osika ?
,,Rób w życiu to co lubisz a nigdy nie będziesz musiał pracować''
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Nowy pomysł to dąb czerwony
https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C4%85b_czerwony
Co tym myślicie?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104872
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

artur251 pisze:Nowy pomysł to dąb czerwony
Leśnicy nie lubią dęba czerwonego...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Leśnicy nie lubią dęba czerwonego...
właśnie tak podejrzewałem już nawet z opisu w wiki.
Określenie "roślina inwazyjna" brzmi groźnie, a do tego drzewo jest bardziej "ozdobne" niż "leśne".
Tak czy inaczej zamierzam posadzić trochę dla urozmaicenia.
Chyba, że to rzeczywiście "niebezpieczny" gatunek?
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66922
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nie jest niebezpieczny. U mnie co prawda rosnie i rodzi, ale czemuś nie ma samosiewów. Do tego lubi chorować.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

w takim razie posadziłem na próbę :)
zdroj11q
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 05 maja 2016, 16:12
Kontakt:

Post autor: zdroj11q »

Gdybym miał tyle działki rolnej to zasadzil bym tam jakieś drzewa najprawdopodobniej choinki, ale to wymaga czasu aby cos z tego było pewnie z 15-20 lat_pozdrawiam.
ODPOWIEDZ