Leśne forum dyskusyjne

Na temat Pracowni i jej wyrobników zdanie mam od lat wyrobione i niezmienne - damy wam wszystko co wymyślimy, a co skłoni was do oddania nam waszych pieniędzy. To jest to działanie "na rzecz wszystkich istot". Oczywiście "wszystkich" oznacza tu istoty zrzeszone w Pracowni.

Nie do końca. To nie oznacza, że za 21 lat właściciel wytnie i powstanie pusty zrąb. Nie, za 21 lat obecny drzewostan osiągnie wiek rębny, ale przez te 21 lat właściciel powinien także doprowadzić do powstania w tym miejscu nowego pokolenia lasu. Tak aby po usunięciu ostatnich drzew obecnego drzewos...

Nie żebym miał problem, ale przytomnie zapytam: gdzie wersja dla "krajowców bezjęzycznych"?

Nasze rodzime pyły to zupełnie inna frakcja jeśli chodzi o rozmiar. To, co wysoko wiejące wiatry przenoszą z Afryki to najdrobniejsze ziarna. I mają przez to wielką zdolność adhezyjnego przyklejania się do gładkich nawet powierzchni. I takiej warstwy osadzonej i powiązanej na wszystkie strony adhezy...

Akurat takie łechtanie (bezinteresowne) mi nie przeszkadza. "Łechtaczy", którzy chcą się podlizać albo coś sobie załatwić - nie cierpię i tępię w swoim otoczeniu.

Renifer pisze: ↑wtorek 16 kwie 2024, 14:17Byłem i jestem pełen podziwu dla Twojej wiedzy.

Nie przesadzajmy z nazywaniem tego wiedzą. Mam bogaty zasób uporządkowanych wiadomości i bazując na nich sprawiam wrażenie wiedzy.

Jaki wybór takie efekty. Nie spodziewałbym się peanów i nagród od pracodawcy, któremu nagle mówisz - już ciebie nie chcę, nie po drodze nam razem. Jak chcesz poćwiczyć jakie mogą być konsekwencje to powiedz coś takiego długoletniej żonie.

Zawsze mnie wnerwiają zaskoczone miny naukowców, którzy ze zdziwieniem stwierdzają, że brudne panele dają mniej energii niż nowe.

Jakoś nie mogę uwierzyć. Być może dlatego, że nie mogłem zweryfikować tego "donosu" z goniec.pl...

Odległość od granicy zależy od sąsiada. Są tacy, którym sadzenie nawet w granicy nie przeszkadza, a są i tacy, który uważają, że dwie wysokości dojrzałego drzewostanu będzie mało.

Góralu, dziś w Repozytorium Cyfrowym Filmoteki Narodowej trafiłem na film obrazujący o ile lat za późno aby wybrać się na spływanie Sanem. Akcja filmu toczy się w roku 1957, wiec wtedy gdy kończyłem pierwszy roczek mego życia... http://repozytorium.fn.org.pl/sites/default/files/video/PLa5a758aa-00a3...

Nie. Chodziło o ogrodzenia w czworokąt ze słupkami wbitymi w czterech narożnikach i to w odległości (na powierzchni) znacznej od kopca. Jenak mrowisko jest pod ziemią znacznie szersze niż kopiec na powierzchni, więc te słupki przy wbijaniu niszczą korytarze i rzeczywiście mogą powodować ściekanie wo...

Obejrzyjcie całość, a nie wybrane fragmenty. Oglądałem i nie wiedziałem co robić - czy bardziej się śmiać czy płakać. A wypowiadali się eksperci...

https://www.youtube.com/live/38LW4FTIkh ... RfWx3aZpLa

drwalnik pisze: ↑wtorek 09 kwie 2024, 09:02... drzewiej jak grodziłem mrowiska, to nie wiedzieć czemu się przenosiły na inne miejsce

Kumpel ukuł teorię, że po wbitych w glebę żerdziach/słupkach woda spływa mrówkom do niżej położonych korytarzy i je podtapia. No to się przenoszą w jakieś suchsze miejsce.

góral bagienny pisze: ↑poniedziałek 08 kwie 2024, 22:02A z Australii ktoś przypłynie na kwalifikacje?

Chwilowo, rozstawiony z nr 24, oczekuje na przeciwnika w trzeciej rundzie kwalifikacji na mecz, który odbędzie się 15 kwietnia o 11:00 i 20:00.

A już 20 kwietnia spotykamy się w Sheffield, bo w Crucible Theatre rozpocznie się turniej World Championship. Potrwa do 6 maja, a w finale zawodnicy grać będą o główną nagrodę £500 000. Dla przegrywającego zaplanowano £200 000. Do kwalifikacji przystępuje 144 zawodników, zaś w głównym turnieju wystą...

Ronnie nie wygrał finału Tour Championship...
Mark J Williams [8] 10 - 5 Ronnie O'Sullivan [2]

Trwa już finał, a ja nie podałem wyniku drugiego półfinału. Nadrabiam: Mark J Williams [8] 10 - 5 Mark Allen [5] W finale stanęli naprzeciw siebie: Mark J Williams [8] v Ronnie O'Sullivan [2] Pierwszą sesję wygrał Ronnie i prowadzi: Mark J Williams [8] 3 - 5 Ronnie O'Sullivan [2] Szczegóły na żywo: ...

I słusznie. Bo w życiu trzeba kierować się ekonomią, a nie ekologią.

Ciąg dalszy prawdziwych wieści: Jaś Fasola uznany winnym słabej sprzedaży aut elektrycznych w Wielkiej Brytanii.