Leśne forum dyskusyjne

Kalendarz jak opasła książka?
Tak. 10 lat włóczenia się zebrane w obszerny kołowrotek nad studnią czasu. 120 wiaderek. Po jednym na każdy m-c. 2008-2018 wylanej ze studni wody.
120 zdjęć na 2021-2030. W jednej sztuce.

P.S.
2,5 lat remontu mieszkania, za m-c parapetówka. Suplement do kalendarza.

... Chciałby za wszelką cenę uniknąć poddawania się spiskowym teoriom dziejów. Ale głosów o zaniżaniu ilości zgonów... Banalnie prosto będzie to wyłapać śledząc statystyki na stronie pzh. Jeżeli wyniki z koranowirusem są zaniżane, to powinny rosnąć pogrypowe. A te wyraźnie spadły w w drugim tygodni...

Kalendarz spakowany ale dojedzie w listopadzie.

Elwooda już nie ma. Został sprzedany i zyskał nowe życie po 8-miu latach bezczynności. Po Afganistanie 2010-tym wyrosła w nim lucerna. W 2011-stym miała być przygotowana przez super warsztat 4x4 na wyjazd do Kurdystanu... Tak została przygotowana, że odstawiłem ją po powrocie z Bieszczadów (tylko ta...

Co prawda, to prawda.

Pampersy może?
Jak już płyniesz, to płyń!
Bo te Twoje "Sam w kajaku", to jakieś nieporozumienie. Daj notę raz na ttydzień a nie relacja on line dla pedałów.
Sam w kajaku, to sam w kajaku... Może Ci tv podesłać?

No ładnie tam.

"Sam kajakiem", nic nie w nosi. "Sam w kajaku", to jak "Nóż w wodzie". Niesie za sobą ogromny potencjał. W sensie pomijam człowieka:) Tytuł genialny. Nawet, kiedy nie płyniesz. Za niego nagroda im. Theodora Sturgeona. Zasadniczo mocno podivam. Do kalendarza dorzucam obr...

Panie, w kajaku siedzę, podpływam do Józefowa i chyba się wydrę do kogoś: Panie- a który dzisiaj!? Bez kalendzarza w kajaku jak bez wiosla... Panie, a z tego instrumentu, co tu piszesz, to tam kalendarza nie ma? W każdym razie Panie, za te próby ucieczki od cywilizacji, niecnie z niej korzystając t...

Elwooda nawet Puzatek nie rozgryzie. Ba! Myślę że Elwood dla samego Elwooda to twardy orzech do zgryzienia... Jakby co, to jestem gotów ze ściany nośnej kalendarz zdjąć żeby się odwdzięczyć. I o to chodzi. Plan był prowadzony z misterią. Był już nawet umyślny gotowy ale wytropiłem, że Ty na bobry p...

Czyli mam to jak w parabanku. :cry: Nie. W realu:) Postanowiłem, by postanowić zgodnie z tradycją. Parę lat temu było to w maju. Inflacja Panie. Wygląda na to, że będzie w czerwcu... cha, cha. W każdym razie egzemplarz czeka już na nadanie. Nadanie nabiera mocy urzędowej. Decyzja co do dedykacji je...

A jednak zmiana planów. Projekt Grąbczewskiego odkładamy na półkę. Robimy sobie wakacje.



Pojedziemy do Mongolii. Będzie okazja spędzić te wakacje ze Strażnikiem Domowym. Zasłużyła sobie na to.

Ukarał Ciebie Lublin. Bieg godzinny po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym i Wyścig na Pachołek. To będzie pierwszy sprawdzian ekipy Szlaku Grąbczewskiego 2020, który odbędzie się latem tego roku. Ano sprawdzian kondycyjny, bo czeka nas o niebo trudniejsze zadanie do zrealizowania. Jednym zdaniem: rusz...

poza tym sobie dworuje z nas. Ciepło, ciepło... Dawaj kalendarz i nie kombinuj! ;/ Ps. Każdy, który tu deklaruje umiejętność filmowania w trakcie prowadzenia pojazdu, a zwłaszcza który ogłasza, że nie niesie to żadnego zagrożenia, zostanie już wkrótce pozbawiony uprawnień do prowadzenia pojazdów me...

Było w klubie tak: http://i66.tinypic.com/2a8ivsp.jpg 2019-03-08 W samo południe zagra na trąbce w Gdyni Bartek Grąbczewski. Na klawiszach towarzyszył mu będzie Fazik. Temat: Muzyka ludowa dawniej i dziś. Wstęp na koncert wolny. https://kolosy.pl/duza-sala-gdynia-arena-kolosy-za-rok-2018-program?fbc...

Klepnięte. 24.02. Wystąpi zespół bluesowy; Szlakiem Bronisława Grąbczewskiego. Bartek Grąbczewski - gitara prowadząca, Fazik - organy Hamonda, Wąski - harmonijka ustna, Cichy - gitara basowa, Elwood - perkusja. http://www.club-bogart.com/index.php/ct-menu-item-5/120-szlakiem-bronislawa-grabczewskieg...

Buba... Bajeczny opis!

Pierwszy dla buby:)


Rosja. Gdzieś między Saratowem a granicą z KAZ.

Poezja itd.

aa... Gomułka też chciał zastąpić cytrynę w herbacie kiszoną kapustą:D Ale Gierek wiedział, że Kuba ... A szkoda... Jak tylko wrócę z szychty to zrobię sobie herbatę z kapustą. 8) Może lepiej nie wracaj, bo to się żadnej kupy nie trzyma, co piszesz. I nawet na gram nie zalatuje poezją. W kilogramac...